Na początku XXI wieku było absolutnie wszędzie - małe kwadratowe płytki, często w mozaikach o różnych odcieniach, z odrobiną opalizującego połysku. Te same kafelki były również duże w latach 70. i 80., chociaż wtedy bardziej prawdopodobne było, że zobaczysz je w odcieniach bieli lub beżu. A ponieważ prawie wszystko, co kiedyś wypada z mody, ostatecznie wróci do normy, zaczynam widzieć, jak te maleńkie kafelki znów się pojawiają.
Tym razem płytki te są trochę inne: zamiast różnorodnych mozaik mają tendencję do jednego koloru, w bardzo wąskim zakresie kolorów, a nawet czystej bieli. W ten sposób płytki odczytują prawie więcej jako teksturę niż wzór.
Powyżej: W tej francuskiej łazience zauważono Maison Creative, kafelki pokrywają ściany prysznica, a także blat i półki.
Małe białe płytki pokrywają wannę i ściany tej norweskiej łazienki Rz 123. Nieco większe kwadratowe czarne kafelki na podłodze tworzą ładny kontrast.
Takie małe kwadratowe kafelki mogą nadać nieco artystycznego charakteru, ale tutaj równie dobrze sprawdzają się w nowoczesnej wannie
Leibal. Jasne białe płytki w połączeniu z białą zaprawą nadają minimalistycznej przestrzeni nieco tekstury.W tej łazience z Niewidoczny widok, różowa mozaika pasuje do różu na ścianach, zapewniając wciągające wrażenia kolorystyczne.
Ta łazienka z H Design (również obrazek ołowiu powyżej) ma najmniejszą płytkę ze wszystkich, wystarczająco małą, aby owijać się zaokrąglonymi narożnikami tej łazienki przypominającej spa. Co oczywiście oznacza całą zaprawę - ale także piękny, rzeźbiarski wygląd. Warto kompromis? Ty decydujesz.
Nigdy nie byłem ich szczególnym fanem - może nadal wydają mi się trochę przestarzałe. A cała ta płytka oznacza całą masę zaprawy. Ale trzeba przyznać, że w niektórych zastosowaniach wyglądają ładnie i nadają bardzo przyjemną konsystencję. Co myślisz?