![Przed i po: resztki IKEA KALLAX otrzymują 40 USD przeróbki w high-endowym, minimalistycznym stylu](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Co robiłeś podczas wakacji? Malowałem mój salon. W ramach moich osobistych postanowień na ten rok przysięgam, że sam dokonam więcej zmian w domu. Po pierwsze, nauka malowania, zadanie, które wcześniej wykonałem dla profesjonalistów lub hojnych przyjaciół. Przestrzeń 24 x 14 stóp była wyzwaniem, ale udało mi się to, malując jedną ścianę dziennie. To niesamowite, jaką różnicę może mieć kilka galonów koloru w pokoju i jak wspaniale jest pokonać wielką przeszkodę.
Używając kombinacji wałków i pędzli (duży wałek, mniejszy wałek do trudnych i małych plam, krótka rączka, ostro nachylona szczotka do wyciętymi krawędziami i zwężającym się pędzlem, aby starannie zakryć listwę), pomalowałem dolną połowę każdej ściany, a następnie, stojąc na drabinie, zaatakowałem górę pół. Krótka szczotka z uchwytem była na tyle precyzyjna, że mogłem malować bez tapingu, a farba, linia Aury Benjamina Moore'a, pokryła żółć dwiema warstwami.
Nagle przestrzeń, w przeciwieństwie do swojej poprzedniej niejasnej atmosfery retro, wydaje się nowoczesna i żywa. Z pewnością jest jasno! Ponieważ dostaję tylko odrobinę zachodniego światła, postanowiłem wybrać najjaśniejszą biel, jaką mogłem znajdź i użyłem podstawy skorupy jajka w obecnej postaci (nie dodałem do niej żadnego koloru, ale użyłem go od razu półka). Zdecydowanie czuje się surowo, a już i tak duża przestrzeń wydaje się jeszcze bardziej przepastna, i właśnie o to mi chodziło! Chciałem, żeby to było jak strych. Zmiana koloru skłoniła mnie również do wprowadzenia pewnych zmian w moim wystroju: plakat został przeniesiony do mojego biura, reszta sztuki została przeniesione do innych części mieszkania, rośliny zostały wyryte w jednym kącie, moje kostki zostały zrekrutowane z mojego biura do działa jak tymczasowy stolik kawowy, rozmyta poduszka zmiękcza leżankę w stylu Eamesa, a miękki rzut wykonuje tę samą funkcję dla fotela.
Do zrobienia: pomaluj podstawę lampy, powieś telewizor i ewentualnie zastąp czarną kredę białą fauxdenzą. Ale najpierw muszę zmierzyć się z moją kolejną rezolucją: nauczeniem się, jak korzystać z wiertła i budować mebel.