Po zakupie domu i spędzeniu w nim kilku dni poznasz małe tajniki tej przestrzeni. Regina mówiła o tym w zeszłym tygodniu w jej nowym domu i podobnie uczymy się różnych rzeczy o naszej przestrzeni. Jedną z rzeczy, która wciąż nas zastanawia, jest: jak do cholery dostajemy powietrze do tych okien ?!
Mamy ogromne okna, a kilka z nich jest dla nas bardzo cennych. Dolna część korb się otwiera i chociaż włączyliśmy wentylator na poddaszu i umieściliśmy wentylatory w oknach, aby zasysać dodatkowe powietrze - nadal nie uzyskujemy odpowiedniego przepływu powietrza.
Próbowaliśmy zapiąć i założyć nasze odważne twarze, ale niestety, pocą się one w niecałe 5 minut. Postępowaliśmy zgodnie ze wszystkimi wskazówkami, o których mówiliśmy wcześniej jeśli chodzi o utrzymanie chłodu bez klimatyzatora, ale tak naprawdę chcemy tylko małej bryzy.
Czy masz dla nas jakieś sugestie (oprócz zastąpienia ich wszystkich razem)? Podziel się swoją wiedzą na temat okna w komentarzach poniżej, ponieważ jesteśmy gotowi spróbować wszystkiego, bez względu na to, jak głupie to jest!