Nazwa: Ruth Steadman
Lokalizacja: Crystal Palace, Londyn
Rozmiar: 550 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 9 lat, wynajmowane
W tym wysokim mieszkaniu w dużym wiktoriańskim domu mieszka pisarz i psychoterapeuta Ruth Steadman i jej kot Tallulah. Mimo że została wynajęta, w ciągu dziewięciu lat Ruth mieszkała tutaj, udało jej się stworzyć dom, który czuje się naprawdę własny. Jest przestronny i spokojny dzięki obfitemu, naturalnemu światłu, które wpada przez ogromne okna i łagodnie Inspirowana skandynawią paleta kolorów i faktur, których używał Ruth: materiały organiczne, neutralne kolory ziemi, kredowe biali i miękkie niebieskie szarości. (Nawet Tallulah pasuje do schematu kolorów!)
Entuzjastyczna kolekcjonerka i kuratorka, Ruth wypełniła swój dom wieloma osobistymi przedmiotami opowiadającymi o jej życiu i uwielbia: dzieła sztuki, książki, upcyklingowane dzieła (w tym starą szkołę bagażnik, który jest pomalowany farbą kredową i przekształcony jako stolik nocny) oraz liczne skarby pochodzące z lokalnych pchlich targów i miejsc odwiedzanych podczas jej podróży po Europie i poza.
Wynajęte mieszkanie Ruth jest doskonałą wizytówką jej etosu jako projektanta, czyli naszych domów (czy posiadane lub wynajmowane) mogą opowiadać osobistą narrację i przyczyniać się do dobrego samopoczucia emocjonalnego. Obecnie rozważa przejście do projektowania wnętrz, aby uzupełnić swoją dotychczasową praktykę pisania i psychoterapii, wykorzystując swój etos, aby pomóc innym w pełni wykorzystać ich domy. Możesz zobaczyć na niej więcej jej prac i stylu stronie internetowej.
Mój styl: ewoluuje i dostosowuje się. Opisałbym mój obecny dom jako Vintage Eclectic z elementami skandynawskimi i organicznymi, ale postawiłem mnie domek na plaży, rozpadająca się włoska willa, magazyn lub mieszkanie z połowy wieku i wszystko może być dość różne. Jedną stałą rzeczą jest moje użycie ręcznie wykonanych ręcznie elementów dekoracyjnych, upcyklingu i renowacji mebli na małą skalę.
Inspiracja: Boże, od czego zacząć? Podróżuje po Europie, projektuje blogi, domy artystów, spogląda w londyńskie okna o zmroku, dziwaczne przestrzenie komercyjne - jestem trochę sroką za projektowanie wnętrz, jeśli mam być szczery.
Ulubiony element: Światło, niezależnie od tego, czy przechyla się przez żaluzje w sypialni w weekendowy poranek, czy łagodzi do indygo z mojego pisania biurko - czuję się bardzo zepsuty tym, ile dają mi ogromne okna z podwójnymi skrzydłami (nawet jeśli sprawiają, że mieszkanie jest bardzo zimne zimowy).
Największe wyzwanie: Wyposażony w oddzielne miejsca do rozrywki, pracy, relaksu i fortepianu w salonie o wymiarach 16 stóp na 13 stóp. Aha i trzymanie się budżetu, kiedy idę na pchli targ.
Co mówią przyjaciele: Często pytają mnie o radę na temat swoich domów, co jest cudowne. A syn jednego z moich przyjaciół najwyraźniej opisał moje miejsce jako „idealną karmę Tumblr”, o którą raczej mnie wkurzono.
Dumny zrób to sam: Replikacja istniejących pływających półek w pozostałej części ściany biblioteki do lądowania. Jestem również bardzo zadowolony z mojej pierwszej próby tapicerki (na stołku fortepianowym, który niedawno pozyskałem z Freecycle i poddałem recyklingowi).
Największa odpust: Stella, mój fortepian. Dużo czasu zajęło jej znalezienie, ponieważ musiała brzmieć wspaniale i pasować do mojej estetyki. Ktoś powiedział mi na początku moich poszukiwań, że fortepiany mają dusze i że będę wiedział, kiedy znajdę swoją bratnią duszę, i mieli rację. W dniu, w którym przybyła, mój salon był kompletny.
Najlepsza rada: Jako pisarz i terapeuta uważam, że nasze domy mają okazję pomagać w tworzeniu narracji na temat tego, kim jesteśmy, i przyczyniać się do naszego dobrostanu emocjonalnego. Niezależnie od tego, czy jesteś właścicielem, czy wynajmujesz, czy dzielisz się, z całego serca warto poświęcić czas na opracowanie przestrzeni, która zapewni ci dobre samopoczucie i opowie twoją historię. I to wszystko wszyscy mówią o nawyku świeżych kwiatów? Jest to całkowicie i chwalebnie prawda.
Źródła snów: Znaleziono głównie podczas podróży po Europie. Z przyjemnością wracałbym co miesiąc do rynku antyków Arezzo. Uwielbiałem wędrować po Amsterdamie De Negen Straatjes. I oczywiście mógłbym wydać dużo pieniędzy w prawie każdym sklepie z artykułami gospodarstwa domowego w Sztokholmie. Bliżej domu, rozglądanie się po różnych sklepach z antykami i zabytkowych sklepach Crystal Palace to jedna z moich ulubionych rozrywek weekendowych.
Ogromne okna, wykusz, czarno-biała podłoga w kuchni, trzy kominki, witraże... to mieszkanie jest pełne detali architektonicznych.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
16 stycznia 2020 r
Chociaż jest to wypożyczalnia, Ashley zastosowała wiele niedrogich ulepszeń, obejmujących brzydkie płytki z laminowanymi naklejkami, brzydkie blaty z marmurowym papierem kontaktowym i więcej pomysłów.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
13 stycznia 2020 r