Nikki McWilliams, znana z bajecznych mebli w stylu herbatników, jest tak słodka jak smakołyki, które inspirują jej pracę. Po ukończeniu sztuki w Duncan z Jordanstone College of Art and Design w 2008 r. Rozpoczęła własną działalność projektową 2009, z pragnieniem tworzenia funkcjonalnych obiektów, które mają miejsce poza scenerią galerii i zamieszkują w ludziach domy. Rzeczywiście, każdy z jej dzieł jest małym dziełem sztuki - rzeźbą, punktem rozmowy, bezczelnym stwierdzeniem pełnym osobowości. Z pewnością potrzeba czegoś (doskonałego) duszy, aby duży Teacake Tunnocks siedział dumnie na swojej kanapie.
Studio znajduje się w starym młynie z juty w Dundee (produkującym worki i liny), który leżał pusty od czasu, gdy juta częściej sprowadzano z Indii, a handel został utracony z miasta. Piękny stary budynek został wynajęty przez WASPS (organizacja utworzona w celu wspierania społeczności artystów w Szkocji) w 1989 r., a ponownie otwarto jako przestrzeń studyjną w 2012 r. Niedługo potem zakochał się w dużych, starych oknach dających niesamowite naturalne światło (nieco mniej romantyczne w długim, chłodnym miejscu) zimy) Nikki się wprowadziła, natychmiast polizała ją farbą i wbiła w krokwie wszystkie rzeczy, które ją stymulują kreatywność. Zainspirowana brytyjską kulturą, współczesną pop-sztuką i jej dożywotnią miłością do wypicia dobrej herbaty i herbatników, jej praca nie może cię rozweselić. Mówi do siebie: „To tak ważne, aby otaczać Cię w domu przedmiotami, które wywołują uśmiech. Moje poduszki do ciastek to nostalgiczny, jasny i zabawny hołd dla drobiazgów, które sprawiają, że życie codzienne jest wspaniałe! ”
Każda z jej poduszek jest dumnie wytwarzana ręcznie z najlepszych bawełny i pościeli oraz ręcznie drukowana przy użyciu tuszy przyjaznych dla środowiska w jej małym studio w Dundee. Kto nie chciałby usiąść na miękkiej, bogatej herbacie lub przytulnie przy wypchanym Party Ring? Nikt.
Mój styl: Lubię dbać o to, by rzeczy wyglądały świeżo i jasno i zwykle łączyły biel i szarość z odrobiną koloru. Lubię otaczać się mieszanką starych i nowych przedmiotów, a także rzeczy, które kupiłem i rzeczy, które stworzyłem. Moje studio to przestrzeń, którą muszę zorganizować, jednocześnie pozwalając sobie na swobodę zmiany rzeczy w zależności od tego, nad czym pracuję w dowolnym momencie.
Inspiracja: Kiedy wprowadziłem się do studia, miałem wizję tego, że jest on bardzo skoordynowany, bardzo schludny i uporządkowany przez cały czas. I to było… przez chwilę! Lubię zbierać drobiazgi, które mnie inspirują, a także eksperymentować z tym, jak przedmioty wyglądają w przestrzeni.
Największe wyzwanie: Myślę, że tworzyło przestrzeń, w której nie czułem się zbyt cenny. Moje studio to miejsce do pracy - co czasami oznacza, że wszystko może się popsuć! Kiedy się wprowadziłem, spędziłem tydzień malując podłogę. Byłem z tego bardzo dumny i przysiągłem, że nie będę zawierać atramentu! Pierwszego dnia, kiedy wykorzystałem swoją przestrzeń, przypadkowo pokryłem dużą część mojej dziewiczej nowej podłogi mgłą kolorowej farby w sprayu. To było zrujnowane, ale w pewnym sensie ulżyło mi. Był to studyjny odpowiednik zepsucia pierwszej strony nowego szkicownika - pozwolił mi odpocząć i zrelaksować się w mojej przestrzeni!
Co mówią przyjaciele: Przyjaciele, którzy odwiedzają moje studio, uwielbiają światło i przestrzeń. Wiele osób zauważyło, że nie mieliby nic przeciwko temu, żeby tam mieszkać! Drzemałem już na mojej kanapie DIY i mogę potwierdzić, że jest super wygodna!
Dumny zrób to sam: To musi być przy mojej kanapie. Od wieków rozglądałem się za wygodnymi siedzeniami do studia i nie mogłem znaleźć niczego, co mi się podoba. Obserwowałem podobny projekt na Pinterest i postanowiłem dostosować go do mojej przestrzeni. Lokalny biznes podarował mi palety, które były w dobrym stanie, a ja tapicer wyciął mi piankę. Znalazłem piękną szarą włoską wełnę / len, które wykorzystaliśmy do wykonania pokrowców - i voila! Mój następny projekt to czekoladowy fotel Parker Knoll, który dostałem za darmo z odprawy biurowej.
Największa odpust: Moja żarówka śliwkowa. Chciałem taki przez wieki, więc cieszyłem się, że miałem w studiu ciemną plamę, która musiała zostać oświetlona! Poza tym - materiał, który wybrałem na moją kanapę, znajdował się na mojej liście życzeń od dłuższego czasu - cieszyłem się, że mogłem w tak praktyczny sposób użyć tak pięknej tkaniny!
Chociaż jest to wypożyczalnia, Ashley zastosował wiele niedrogich ulepszeń, obejmujących brzydkie płytki z laminowanymi naklejkami, brzydkie blaty z marmurowym papierem kontaktowym i więcej pomysłów.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
Wczoraj