Nowy Orlean jest znany jako miasto, które kocha kolor, a Kate i Todd Novak przyjęli to pojęcie z nutą „zaniżonego” bordello w ich ucieczce z Dzielnicy Francuskiej. Choć nazywają hrabstwo Marin w Kalifornii domem, miłość Kate i Todda do Nowego Orleanu wynika z ich pobytu na Uniwersytecie Tulane. Kiedy Todd opuścił swoje rodzinne miasto Greenville, MS, do szkoły, Kate poszła za nim. W ostatnich latach para odkryła, że spędzają coraz więcej czasu w Nowym Orleanie i ostatecznie zdecydowała się kupić tam drugi dom. Znaleźli małe mieszkanie z jedną sypialnią na parterze w kamienicy z Dzielnicy Francuskiej z 1833 roku, która pozwoli im przedłużyć wytchnienie w NOLA.
Podczas gdy dzieci Todda i Kate są latem na obozie, Todd i Kate przybywają do ich sanktuarium w Nowym Orleanie; spełnienie marzeń, które mają nadzieję przekazać swoim dzieciom, ponieważ para ma wiele powiązań z Nowym Orleanem. Kate szczególnie uwielbia dzielnicę francuską latem, kiedy nie ma turystów. „Czuję się jak innym razem, gdy jestem w tym historycznym budynku, tak jakbym mógł żyć w dowolnym czasie. Uwielbiam chodzić po ulicach Dzielnicy Francuskiej. Uwielbiam nasze poranne spacery do Croissant d'Or i zatrzymywanie się, aby robić zdjęcia po drodze ”.
Wnętrza, bogato wyposażone przez Kate, odzwierciedlają żywiołową postawę pary. Wyruszony głębokim czekoladowym połyskiem ściany kominka, bogatym niebieskim aksamitem Chesterfield COCOCO—Wybrany przy pomocy lokalnego stylisty Sam Mercer—Motoruje salon. Kate miała tapicerowane wiktoriańskie krzesło Tapicerka Aguliar w bogatym fioletowym aksamicie i świątecznych wielokolorowych paskach. Obraz nad kominkiem jest w rodzinie Kate od pięciu pokoleń. Podobnie wiele książek i akcesoriów to pamiątki rodzinne. Pomiędzy książkami przeplatają się niektóre z książek Kate fotografie. Ten uroczy pokój wieńczy dwa kryształowe żyrandole pozostawione przez poprzednich mieszkańców.
Główna sypialnia jest słabo, ale wspaniale umeblowana, w jedyny sposób, który mógłby odpowiednio pasować do takiego mieszkania. Imponujący fotel to pierwszy element, który wita gości, a jego duże lustrzane drzwi odbijają żyrandole w salonie. Wysoki zagłówek, również wyprodukowany przez Aguliar's, jest objęty New Orleans Toile od Hazelnut, podczas gdy para lamp alabastrowych z mocno frędzlowymi kloszami dodaje sypialni kobiecego charakteru.
Małe mieszkanie jest trochę laboratorium dla Kate, terapeutki edukacyjnej dla dzieci z zawodu, również rozszerzyło się na fotografia i aranżacja wnętrz jako kreatywne sklepy. Przy pierwszej wizycie mieszkanie było wciąż poprawiane i przygotowywane na letnie jazzowe przyjęcie koktajlowe. Kiedy usłyszała, że nadchodzi post, powiedziała: „Całkowicie się zmieniło! Wracajcie! ”Tak jak para jest zawsze aktywna i ewoluuje, tak samo jak ich sanktuarium. To będzie fascynujące zobaczyć kolejną ewolucję ich klejnotu z Dzielnicy Francuskiej.
Nasz styl: Lubimy łączyć rodzinne pamiątki z wygodnymi, tradycyjnymi meblami. Kochamy bogate, dramatyczne kolory. Przedmioty w stylu vintage dodają artystycznego akcentu, na przykład używając indyjskich kołder Kantha jako obrusów.
Inspiracja: Historyczna dzielnica francuska i istniejące elementy w naszym budynku z 1833 r. Muzyka Moody jest także inspiracją, taką jak tradycyjny jazz w WWOZ. Słuchanie Bessie Smith lub Meschiya Lake & the Little Big Horns może sprawiać wrażenie, że jesteśmy w stanie podróżować w czasie do wcześniejszych dni.
Ulubiony element: Regały zostały zbudowane przez przyjaciela Jordana Fitzpatricka. Kiedy ludzie wchodzą, pytają, czy byli oryginalni w budynku. Zostały zaprojektowane tak, aby pasowały.
Największe wyzwanie: Największym wyzwaniem było wysłuchanie naszych serc i zaprojektowanie przestrzeni według własnego gustu. Dobrze się bawiliśmy, szukając interesujących produktów w sklepach konsygnacyjnych i śmieciowych. Czasami pojawiały się opinie i krytyka, które wzbudzały we mnie wątpliwość, czy potrafię odpocząć od nastroju, o którym chciałem. Dziękuję Toddowi za wsparcie mojego unikalnego stylu projektowania i zaradności.
Co mówią przyjaciele: Większość to uwielbia! Czują, że jest przytulnie i wygodnie i często przychodzą na relaks na kobaltowej kanapie przy koktajlu lub kąpieli w basenie. Mamy świetne imprezy na patio z zespołem jazzowym naszego kuzyna.
Dumny zrób to sam: Podoba mi się, że Todd ustawił półki z książkami. Uwielbiam jego styl organizacyjny i wykorzystanie naszej kolekcji starych aparatów jako podpór. Uwielbiam też krzesło w salonie. To był prezent i zanim go odzyskałem, odwiedzający próbowali zmusić mnie do przeniesienia go lub pozbycia się. Przykryłem go fioletowym aksamitem i aksamitnym paskiem z tyłu.
Największa odpust: Odbitki John James Audubon w salonie. Znalazłem je w sklepie z zegarkami w Dzielnicy Francuskiej na Chartres Street. Zostały schowane i musiałem obiecać starszemu dżentelmenowi, który mi je sprzedał, że wrócę do sklepu, żeby nauczył mnie tanga. Dał mi świetną ofertę. Uwielbiam Johna Jamesa Audubona, szczególnie łyżeczkę różanej róży, którą czasem można zobaczyć w Audubon Park. Audubon's Bird's of America został ukończony w Nowym Orleanie, więc musieliśmy mieć w mieszkaniu kilka starych druków.
Najlepsza rada: Najlepszą radą, jaką otrzymałem, oprócz mojego męża, był William Shoop, wspaniały projektant i bliski przyjaciel. William miał cudowne wizje bardziej eleganckiego mieszkania, ale jak bliski przyjaciel, widział moje zainteresowanie podejmowaniem twórczych decyzji. Zachęcając do własnego stylu, William dał mi wiele pomysłów i pomysłowo dopracował mój własny. Osobiście dopilnował, aby moje drzwi były pomalowane na czarny połysk, gładki jak lakier do paznokci. Nie było to łatwe zadanie z zabytkowymi drzwiami.
Źródła snów: Wymiana zasłon na Magazine St. Purpurowe zasłony z tafty to jedna z moich ulubionych rzeczy w mieszkaniu. Todd zgadza się, że byli przystojniakiem, przypominając mu sukienkę, którą miałem na sobie, gdy eskortował mnie na imprezę Cotillion w San Francisco, kiedy debiutowałem w 1989 roku. Powiedziano nam, że te zasłony z tafty, które „kałuża” były strasznie niemodne… na szczęście ta osoba nie musi z nami mieszkać!
Ogromne okna, wykusz, czarno-biała podłoga w kuchni, trzy kominki, witraże... to mieszkanie jest pełne detali architektonicznych.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
16 stycznia 2020 r
Chociaż jest to wypożyczalnia, Ashley zastosowała wiele niedrogich ulepszeń, obejmujących brzydkie płytki z laminowanymi naklejkami, brzydkie blaty z marmurowym papierem kontaktowym i więcej pomysłów.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
13 stycznia 2020 r