Nazwa: Tommy Smythe
Lokalizacja: Rosedale - Toronto, Kanada
Rozmiar: 700 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 3 - wynajęty
Jeśli mieszkasz w Kanadzie i interesujesz się designem, znasz Tommy'ego Smythe. Tommy jest pomocnikiem Sarah Richardson, jednej z najbardziej znanych projektantek i osobowości telewizyjnych na północy. Oprócz wspólnej pracy w jej tytułowej firmie, wspólnie występują w dwóch najpopularniejszych programach HGTV: Dom Sary i Domek Sary. Tommy regularnie pojawia się w prasie, Internecie i telewizji, oferując porady dotyczące dekoracji i stylu. Mówi się, że czyjaś przestrzeń odzwierciedla ich istotę. W przypadku Tommy'ego opis jego wnętrza jest trafnym opisem: wciągający, inteligentny i wytworny.
Tommy zbiera szereg interesujących przedmiotów, efemeryd i antyków, które są pomysłowo prezentowane w jego mieszkaniu. Banalne przedmioty, takie jak zapałki lub ołówki (zebrane podczas jego międzynarodowych podróży) są zjednoczone w dostępnych i praktycznych naczyniach, a także rzeźbiarskich i dekoracyjnych.
Prawie wszystkie meble w mieszkaniu Tommy'ego są zabytkowe i pochodzą z targów w Toronto, sklepów z antykami lub sklepów konsygnacyjnych (oprócz wiele rodzinnych pamiątek) - kolejny dowód na to, że naprawdę wyjątkowa przestrzeń stawia na pierwszym miejscu zabytkowe i antyczne dzieła przed masowymi rynkami współczesnych towarów. Tommy jest lojalistą na eBayu i niedawno zaczął tournée po Kanadzie jako „ambasador” w imieniu internetowej aukcji. Małe czarne słoiki z kolekcji Tommy'ego są wykonane z hebanu dla francuskiego handlu kosmetykami na przełomie XIX i XX wieku.
Inspiracja: Estetycznie chciałem iść w przeciwnym kierunku moje poprzednie (bardzo małe) mieszkanie który charakteryzował się ciemnymi meblami, akcentami i ścianami. Nigdy nie miałem całkowicie białego salonu i bezskutecznie próbowałem przekonać klientów do realizacji tego pomysłu. Kiedy przeprowadziłem się do tego mieszkania (z 11 niesamowitymi oknami o wysokości 6 stóp), wydawało mi się, że to oczywiste miejsce, by w końcu zrealizować ten pomysł.
Ulubiony element: Chociaż zbieram wiele rzeczy i uwielbiam starożytność, jestem bardzo sentymentalny wobec rodzinnych pamiątek. Wysokie pozłacane francuskie lustro należało do mojej babci, która była dekoratorką (i kolekcjonerem). W ciągu swojego życia miała kilka wspaniałych rezydencji, z których każda była przykładem ponownego wynalezienia i zawsze była dekorowana pod jej kierownictwem. Kiedy zaczęła wymieniać, w jaki sposób chce, aby jej najcenniejsze przedmioty zostały rozdane rodzinie, powiedziała mi: „Oczywiście wysokie francuskie lustro trafi do Tommy'ego”. Wyraźnie!
Największe wyzwanie: Przestrzenna aranżacja mieszkania była wyzwaniem, ponieważ sypialnia była bardzo mała, a salon był duży i dziwnie ukształtowany. Zdecydowanie preferuję symetrię, a nietypowy układ mieszkania był odporny na centrowanie. Ponieważ był to wynajem, były elementy, które musiałem ukrywać lub bagatelizować (zamiast wyrywać je i wymieniać) - w szczególności parkiet. Użyłem dużego, odważnie graficznego dywanu w paski, a oko natychmiast skupia się na tym.
Największe zażenowanie: Kuchnia gospodyni znajduje się bezpośrednio nad sypialnią. Próbując zmniejszyć dźwięk, zastosowała perforowany sufit styropianowy w sypialni.
Dumny zrób to sam: Zwykle pracując nad wnętrzem ze znaczną ilością sztuki, zatrudnimy zespół profesjonalnych instalatorów sztuki. Podążyłem za głosem i sam zrobiłem salon w stylu wiszącym nad kanapą - całkowicie oldschoolowy: nie PhotoShop ani makieta zaprojektowana komputerowo. Oparłem prace na kanapie i dosłownie zacząłem walić. Myślę, że ponieważ od wielu lat żyję z tymi kawałkami - niezależnie od tego, czy są one blue-chip sztuka współczesna, oprawione efemerydy lub cenione zdjęcia przodków - moja intuicja była trafna aranżowanie ich.
Największa odpust: W 2003 roku pojechałem do Nowego Jorku z 10 000 $ - znaczną ilością moich oszczędności w tamtym czasie - na aukcję nieruchomości Billa Blassa w Sotheby's. Był dla mnie główną inspiracją i byłem zdeterminowany, aby zdobyć coś, co zebrał i pielęgnował. Wynik aukcji szybko wymknął się spod kontroli, a przedmioty, które zostały oszacowane na 750 USD, spadły do 7500 USD. Pod koniec pierwszej sesji pracownik Sotheby rozpoznał moje przerażenie, poklepał mnie po ramieniu i powiedział: „Nie martw się, coś ci damy”. „Tak, katalog!” Odpowiedziałem. Na szczęście podczas drugiej sesji sprzedaży, kiedy pojawiło się więcej mniejszych przedmiotów, wygrałem mosiężne szkło powiększające i sześć otwieraczy do liter. Oczywiście pochodzenie jest ważne, ale podobne otwieracze listów można prawdopodobnie znaleźć na rynku w Portabello za 50 funtów. Niezależnie od tego, podarowałem otwieraczom listu moim mentorom jako prezenty, a całe to doświadczenie było zdecydowanie pobłażliwe - ma znaczenie, które rozbrzmiewa do dziś.
Najlepsza rada: John Manuel był jednym z moich mentorów. Powiedział mi, że za każdym razem, gdy otrzymujesz wypłatę, zawsze kupuj jedną książkę. Dziś mam poważną bibliotekę dzieł sztuki i designu z ponad 1000 tytułów, które cieszę się i pielęgnuję w jego pamięci.
(UWAGA: John Manuel był znanym kanadyjskim projektantem wnętrz. W latach 50. pracował dla Brunschwig et Fils i stworzył tkaninę „Les Touches”. Tommy użył go na dwóch fotelach z oparciem w swoim salonie. „Les Touches” wciąż powstaje do dziś i pozostaje jednym z najlepiej sprzedających się odbitek w firmie).
Ogromne okna, wykusz, czarno-biała podłoga w kuchni, trzy kominki, witraże... to mieszkanie jest pełne detali architektonicznych.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
16 stycznia 2020 r
Chociaż jest to wypożyczalnia, Ashley zastosowała wiele niedrogich ulepszeń, obejmujących brzydkie płytki z laminowanymi naklejkami, brzydkie blaty z marmurowym papierem kontaktowym i więcej pomysłów.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
13 stycznia 2020 r