Kiedy Elissa w końcu znalazła swój dom w Portland, został zachowany dla uhonorowania integralności architektury, a także delikatnie odnowiony, aby maksymalnie wykorzystać przestrzeń i dostępne światło. Z darem czystej palety przed nią wyzwanie Elissy polegało na tym, aby przestrzeń była domowa i odzwierciedlała jej smak, jednocześnie zagnieżdżając się z dwoma innymi współlokatorami.
Elissa przeżyła wiele żyć, od sklepikarza po koczownika kempingów samochodowych i właściciela Milkweed Medicinal, a jej dom jest hołdem dla jej eklektycznej przeszłości. Zamiast zaczynać od zera przy każdym ruchu, powoli zbiera elementy, gdy przenosi się z domu do domu, tworząc osobisty styl, który określa jej przestrzeń.
Mój styl: Sklecony! Lubię polować, gromadzić i tworzyć swoją przestrzeń życiową, a większość mojego życia jest z drugiej ręki lub odziedziczona. Mój osobisty styl rozwinął się w mojej połowie lat dwudziestych, aby pomieścić życie na zewnątrz. Kiedy byłam młodsza, byłam bardziej kostiumowa i nadal lubię swoją przestrzeń życiową i ubrania, aby opowiadać historię, ale lubię czuć się pewnie i silnie w swoich materiałach. Niektóre dni oznaczają noszenie spodni Carhartt lub sandałów rzecznych. Wolę włókna naturalne: wełniany sweter Oaxaca, w którym mieszkam zimą, lub jedwabne kimona do domu. Większość moich mebli to chińskie antyki, rustykalne meksykańskie elementy ludowe lub ceramika. Duże uznanie należą się również moim współlokatorom. Consuelo ma piękne gwatemalskie tkaniny, a Mark wnosi swoje fotografie i obszerną kolekcję płyt do przestrzeni życiowej.
Inspiracja: Ruch Arts & Crafts z lat 70., uzdrowiciele kobiet, tekstylia z Ameryki Środkowej i Południowej, Yayoi Kusama, Frida Kahlo, Björk, rośliny, kwiaty, moje koleżanki i współlokatorki, uczucia.
Ulubiony element: Niestandardowe elementy zainstalowane lub odnowione przez Colina, naszego właściciela, który jest właścicielem Cielo. Zatrzymał zabudowania i dodał do paneli drewniane panele, wanny ze stopami pazurów i detale przemysłowe.
Największe wyzwanie: Utrzymanie ogrodu Wiewiórki, myszy i dzikie króliki zdobywają nasze produkty, a gorąca pora roku była szczególnie trudna w tym roku pod względem sadzenia i zbiorów.
Co mówią przyjaciele: Jak długo tu mieszkałeś? Osiedliliśmy się i urządziliśmy całkiem sporo, że jesteśmy tam przez rok. Dostajemy również doskonałe światło dzięki świetlikom i oknom, a odwiedzający często o tym komentują.
Dumny zrób to sam: W domu mamy wiele instrumentów: pianino walizkowe i moje Gretsch Electromatic i różne gitary akustyczne. Nie są to zrób to sam, ale fajnie, że mamy ich w pobliżu, aby dzielić się nimi i tworzyć muzykę w przestrzeni. Bardzo dobrze jest uprawiać własne warzywa i włączać je do domowych posiłków.
Największa odpust: Antyczny chiński kombinezon, którego używamy do nagrywania. Moja rodzina kupiła go jako prezent, kiedy miałem 16 lat, i jest tak ciężki, że przeniosłem go tylko kilka razy. To było niewiarygodnie drogie, ale kolor i majestat przekonały mnie, że jest to konieczne.
Najlepsza rada: Otocz się ludźmi i przedmiotami nasyconymi znaczeniem i radością. Większość moich domowych przedmiotów odzwierciedla wspomnienia lub podróże i jestem ostrożny w wyborze. Nadmiar materiału wydaje się duszący w przestrzeni i wolę, gdy dom opowiada historię lub niesie ciepłą energię. Ponadto meble mają być używane, nie wydawaj na nie zbyt wiele, dbaj o to, co masz, i wchodź w interakcje z domem.
Źródła snów: Sklepy z antykami, pamiątki rodzinne, sklepy z artykułami zabytkowymi i charytatywnymi, Maroko, Oaxaca, Peru, Ghana
Chociaż jest to wypożyczalnia, Ashley zastosował wiele niedrogich ulepszeń, obejmujących brzydkie płytki z laminowanymi naklejkami, brzydkie blaty z marmurowym papierem kontaktowym i więcej pomysłów.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
Wczoraj