Nazwa: Rob Maddox i Karie Reinertson, właściciele Shelter Collective
Lokalizacja: Asheville, Karolina Północna
Rozmiar: 800 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 3 lata; wynajęty
Rob i Karie stworzyli dom, który pięknie opowiada o ich życiu poprzez pokazy unikalnych skarbów i warstw tkanin, z których wiele zostało zebranych od rodziny i przyjaciół. Inne przedmioty zostały nabyte podczas lat podróży, podróży do sklepów z artykułami używanymi i sprzedaży nieruchomości lub zostały wykonane przez samych dwóch utalentowanych projektantów. Zbiór tych znaczących przypomnień o ich doświadczeniach i dziedzictwie tworzy przestrzeń, która jest ciepła, osobista i autentyczna.
Duży kalejdoskopowy nadruk brazylijskiego artysty nad sofą kontrastuje z ręcznie tkanymi dywanikami i innymi elementami vintage w salonie i służy jako kolorowy punkt centralny, który według Karie nieustannie ją utrzymuje zainteresowany. Eleganckie meble z połowy wieku są zestawiane z mniej dopracowanymi znaleziskami ze sklepu z artykułami używanymi w stylu vintage, a ich wynik jest eklektyczny i „umiarkowanie dziwny”, jak opisała Karie w zeszłym miesiącu
Call House.Nieoczekiwane elementy i ich specjalne związki z przeszłością przyczyniają się do zrelaksowanego i intymnego otoczenia, podczas gdy kosze wypełnione miękkimi tkaninami i tkane tkaniny wisiały na ściany i warstwy wzorzystych dywanów przynoszą teksturę i ciepło, idealny przepis na wyjątkowo przytulny dom idealny do grania dobrej płyty i zwijania się przy filiżance Kawa.
Inspiracja: Oboje jesteśmy naprawdę zainspirowani ruchem związanym z budowaniem projektów z lat 70. XX wieku, zarówno pod względem architektonicznym, jak i sposobem, w jaki żyliśmy tymi życiem. Ludzie, którzy postanowili zrobić to sami i pozwolić, aby otaczające ich rzeczy otrząsnęły się z życia, w którym żyli, a nie na odwrót. Na ścianie jest dzieło sztuki, które dał nam kiedyś Rory Sparks, nasz projektant / przyjaciel książek i książek. Mówi: „Zwróć uwagę na to, na co zwracasz uwagę”. Rozumiemy to w ten sposób: „Rób to, co cię najbardziej interesuje, a reszta się pojawi”.
Ulubiony element: Naszym ulubionym elementem jest starsza praca dziadka Roba ze szkoły architektury w latach 30. XX wieku. Jest to ręcznie rysowany i akwarelowy kolaż elementów architektonicznych i scenografii o wymiarach 3 x 5 cali. Architektura z czasów, gdy architekci byli również artystami.
Największe wyzwanie: Naszym największym wyzwaniem jest znaczący ubój. Oboje jesteśmy projektantami, twórcami, kolekcjonerami i kustoszami, więc akumulacja jest dla nas zbyt łatwa. Trudność polega na ustaleniu, co ma wartość i dlaczego. Staje się to jeszcze bardziej skomplikowane, gdy przedmioty i przestrzeń zostają nasycone historią i znaczeniem. Tak wiele przedmiotów w naszym domu ma historię, niezależnie od tego, czy jest to odcisk od przyjaciela, czy skrzynka narzędziowa od pradziadka. W naszym domu jest tyle historii i znaczenia, że można poczuć się jak z duchami. Kochamy ich wszystkich, ale czasem muszą odejść!
Największe zażenowanie: Mieszkaliśmy w tak wielu różnych domach w tak wielu różnych miejscach o różnym stopniu urody, że nie ma już nic krępującego. Wszystko może być piękne, jeśli jest przez kogoś oczywiście pielęgnowane i kochane. To powiedziawszy, nie jesteśmy największymi fanami dywanów. Po prostu jest tak obcy wśród naszych ręcznie tkanych dywanów i mebli z naturalnego drewna. Nie jesteśmy zawstydzeni, po prostu świadomi.
Dumny zrób to sam: Długo nie mieliśmy komody, a w tym domu nie ma prawie miejsca na szafy, więc nieustannie szukaliśmy czegoś, co by działało. Wszystkie znalezione przez nas rzeczy były albo zbyt drogie, albo nie to, czego szukaliśmy, i zwykle jedno i drugie. Kiedy Karie poszła uczyć w Penland School of Crafts na wsi w Północnej Karolinie, Rob znalazł kredens w lokalnym sklepie z używkami. To było tak pobite, że początkowo myślał, że to wszystko pomaluje, ale z pomocą mamy wyremontował to. Pod brudem malowały się rozpryski farby i łuszczące się wykończenie pięknej kredensu Lane Alta Vista. Wygląda na to, że Louise Nevelson zrobiła linię mebli! Uwielbiamy to, jak działa jako komoda i dzieło sztuki.
Największa odpust: Naszym największym wspólnym odpustem muszą być tkania od Centinela Weavers w Chimayo, NM. Nie są najdroższą rzeczą w historii, ale byliśmy takimi koparkami, że kiedy kupiliśmy coś nowego i pięknego, wydawało się, że to wielka sprawa. Postanowiliśmy kupować piękne rzeczy od osób, które znamy.
Najlepsza rada: Nie możesz po prostu kupić życia, które chcesz żyć, musisz to zrobić dla siebie.
Przejmij na własność swoją przestrzeń i znajdujące się w niej rzeczy, ponieważ w pewien sposób tworzymy przestrzeń i kupujemy rzeczy, które sami przerabiamy. Dla nas nasz dom jest zewnętrzną prezentacją historii naszego życia; jak ją postrzegamy i chcemy, aby była postrzegana. Wreszcie, nie bój się dziwnych rzeczy, którymi jesteś zainteresowany, które stanowią dla ciebie wyzwanie; tam właśnie następuje wzrost.
Źródła snów: Uwielbiamy tkaniny, więc naszymi źródłami marzeń byłyby prawdopodobnie spółdzielnie tkackie w Gwatemali i Indiach. Ponadto, dywanik w nieotwartych już Packardach na placu w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk oraz dywan z tyłu krzesło chłopaków z Antiques Roadshow, gdzie płacze, słysząc, że coś z jego rodziny ma wartość.
Chociaż jest to wypożyczalnia, Ashley zastosowała wiele niedrogich ulepszeń, obejmujących brzydkie płytki z laminowanymi naklejkami, brzydkie blaty z marmurowym papierem kontaktowym i więcej pomysłów.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
Wczoraj