Mallory i Liz kochaj i żyj dla fotografii. Podobnie mieszkają w domu pełnym fotograficznych rzeczy. Ich prace zdobią ściany, ich płaszcz służy jako pomieszczenie z wyposażeniem, a rekwizyty z poprzednich pędów upiększają ich przestrzeń od końca do końca.
Choć sposoby, w jakie fotografują, są bardzo różne, estetyka Mallory i Liz jest podobna i zapewnia doskonałą kompatybilność dekoracyjną. Wiele z ich akcentów / rekwizytów ma charakter vintage i nadaje wspaniałego charakteru różnym obszarom ich domu. Nie boją się pomalować mebli lub zrestrukturyzować przedmioty, aby lepiej pasowały do ich stylu. Właśnie ta zaradność sprawia, że ich przestrzeń jest tak zachęcająca.
Nasz styl: Liz: Eklektyczna. Mallory: Nasz styl łączy wygodne i zachęcające meble z naszą kolekcją różnych rekwizytów z sesji zdjęciowych. Lubię mieć utwory, które są naprawdę starodawnymi hand-me-downami od moich rodziców, które zawierają wiele wspomnień i szukają dżemów z drugiej ręki. Wierzymy również, że kreatywność może rosnąć dzięki temu, że wszystko działa zgodnie z budżetem.
Inspiracja: Liz: Większość moich rzeczy została zakupiona jako rekwizyty podczas sesji zdjęciowych. Z biegiem czasu zgromadziłem asortyment przypadkowych obiektów, które wspólnie służą jako mój styl. Mallory zrobił to samo. Nasze mieszkanie jest w zasadzie nadającym się do zamieszkania domem rekwizytów. Mallory: Oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami antropologii. Po prostu robimy to za grosze. Chcemy otaczać się kawałkami, które inspirują nas do zdjęć.
Ulubiony element: Liz: Przenośna maszyna do pisania Mannequin i Remington (użycie tego samego modelu Hemingwaya). Mallory: Mój gramofon Crosley jest jednym z moich ulubionych. Działa świetnie, jest wbudowane radio. Mam go z Recordspinner.com.
Największe wyzwanie: Mallory: Moim największym wyzwaniem był mój pokój z czerwonymi ścianami. Jest mały i mam dużo dużych, nieporęcznych mebli. Tak jak teraz, wypowiadam się w każdym calu. Zawsze lubię zmieniać aranżację mebli po około roku, aby zachować świeżość i różnorodność, ale o ile widzę, mam ograniczony wybór.
Co mówią przyjaciele: Liz: „To eklektyczna antropologia”. „Postmodernistyczna”. Mallory: Mówią, że tak nam pasuje. Ktoś powiedział: „Nie zdawałem sobie sprawy, że idę do galerii sztuki”. Przyjaciele mówią, że zawsze znajdują coś nowego, co kochają w domu za każdym razem, gdy przychodzą. Ludzie uwielbiają nasze patio, podobnie jak my.
Największe zażenowanie: Mallory: Powiedziałbym tylko, że nasze światła ruszające się spiralnie po schodach wymagają wymiany, ale to wszystko.
Dumny zrób to sam: Liz: Uwielbiam malować meble. Jestem bardzo podekscytowany stołem jadalnym na naszym patio. Malowane, szlifowane i zwietrzałe. Dodatkowe dumne momenty naprawcze to typowe, działające toalety i przyklejane klamki. Mallory: Wiele moich mebli ma pewne „dodatki do Mallory”, głównie w barwieniu i malowaniu niedokończonych mebli. Uwielbiam tablicę korkową na ścianie w moim biurze, którą wykonałem. Zebrałem korki z wina, które wypiłem, więc zajęło mi to trochę czasu i jest jak zbiór dobrych wspomnień. Liz i ja wybraliśmy się do centrum Los Angeles, wybraliśmy materiał na zasłony do salonu i zasłonę prysznicową i uszyłem je. Mała rzecz, ale miło jest mieć coś starannie dobranego.
Największa odpust: Liz: Moje łóżko. Niestety zaprojektowałem go tak, aby spędzać więcej czasu w łóżku niż powinienem. Śpię w łóżku, czytam w łóżku, pracuję w łóżku. Warstwy pościeli są następujące: materac z pierza, Cool Luxury Fibrebed, pościel, kołdra puchowa. Mallory: Powiedziałbym, że moją największą pobłażliwością jest krzesło biurowe. Spędzam tam większość dnia i to ratuje życie. To jest Herman Miller.
Najlepsza rada: Liz: Kolor farby robi ogromną różnicę. Kluczem jest także oświetlenie. Większość naszego oświetlenia jest bardzo nastrojowa / romantyczna (co utrudnia produktywność po zachodzie słońca). Kupuję tanie podstawy lamp w sklepach z artykułami używanymi, a następnie tworzę nowe abażury z tkanin dekoracyjnych. Aby ukryć niechciane przewody elektryczne, owijamy je również materiałem. Mallory: Nie lekceważ Craigslist dla mebli. Jeśli masz cierpliwość i trochę szczęścia z wyczuciem czasu, możesz znaleźć wspaniałe kawałki.
Źródła snów: Liz: sklepy Thrift, Craigslist, pchli targ Long Beach, sklepy z antykami w Carpinteria, „na wyprzedaży” w Anthropologie, Etsy. Mallory: Anthropologie, rynek ucieczki Melrose, Craigslist.
FARBY I KOLORY
• „Cygańska magia” to fioletowy kolor sypialni
• „Brick Red” to czerwony kolor sypialni, półbłyszczący Behr
SALON
• Duży żółty chiński wiaderko: sklep ogrodniczy Anawalt
• Rower szosowy Schwinn: Velo Cult, San Diego
• Stolik kawowy: Craigslist
• Zegar ścienny: Bed Bath and Beyond
• Dozownik znaczków pocztowych (używany jako stojak na czerwoną lampkę): z pchli targ w Santa Barbara
KUCHNIA
• Zamontowany otwieracz do butelek piwa: Firefly na Abbot Kinney
• Fartuch: w sprzedaży w Athropologie
• Rysunki na lodówce są autorstwa Avery, miła Liz, której portret to duży druk w salonie.
FIOLETOWA SYPIALNIA LIZ
• Przenośna maszyna do pisania Remington: eBay
• Manekin: wyprzedaż zamykana w lokalnym sklepie detalicznym
• Szafy na dokumenty: Craigslist
• Gorąca lampa na drewnianym statywie: sklep z antykami w Carpinteria w Kalifornii
• Mech, szyszki i drewno plażowe: Znaleziono podczas wędrówki po Kalifornii