Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Edmund Lam, dyrektor kreatywny sklepu z modą Frank i Oak, mieszkał w domu z połowy wieku przez pięć lat w Montrealu-West. Brakując życia w mieście, kilka miesięcy temu przeprowadził się z powrotem do mniejszego mieszkania w Le Plateau Mont-Royal. „Mój poprzedni dom był znacznie większy - choć redukcja ma swoje zalety, niełatwo było zmodernizować moje istniejące elementy w nowej przestrzeni oraz wprowadzenie odpowiednich nowych dodatków, które odzwierciedlają moją najnowszą wrażliwość, jednocześnie czyniąc z niego ekscytującą przestrzeń do życia ” ujawnia. Pamięć masowa była kluczowa w procesie usuwania zanieczyszczeń. „W przeciwnym razie lubię bardzo ostrożnie wybierać rzeczy, które kupuję i przechowuję. Czegokolwiek nie używam ani nie doceniam regularnie, staram się tego pozbyć ”.
Edmund mówi, że główną zaletą jego mieszkania jest światło słoneczne, które dostaje się przez cały dzień, ponieważ może naprawdę podnieść nastrój. Układ wygląda jak kwadratowe pudełko i sprawia, że część dzienna jest otwarta, praktyczna i elastyczna.
Dla kogoś, kto pracuje w sprawie brandingu i kampanii przez cały dzień Edmund zastanawia się nad znaczeniem każdej decyzji, co miało wpływ na dekorację jego mieszkania. „Mam pewne przywiązanie do nowoczesnego designu, ale chcę też, aby miało to znaczenie i reprezentowało to, kim jestem i jak mój syn i ja wykorzystujemy naszą przestrzeń. Chociaż kusi, aby dopasować wszystko do określonego stylu, staram się nie przesadzać i intuicyjnie włączać rzeczy Zbierałem przez lata. ”Rezultat jest nieoczekiwany: eklektyczny, minimalistyczny z mieszanką skandynawii i połowy wieku wibracje.
Największe wyzwanie: Mój poprzedni dom był znacznie większy - podczas gdy redukcja ma swoje zalety, było to wyzwanie, aby dopasować moje istniejące elementy do nowego przestrzeni kosmicznej i wprowadzenie odpowiednich nowych dodatków odzwierciedlających moją najnowszą wrażliwość, jednocześnie czyniąc z niej ekscytującą przestrzeń do życia w.
Co mówią przyjaciele: Moja dziewczyna mówi, że jest minimalistyczna i industrialna, podczas gdy inni mówią, że jest nieoczekiwana i eklektyczna. Wydaje mi się, że jest to trochę jedno i drugie, w zależności od tego, gdzie szukasz. Wydaje mi się, że jest to uczciwe odzwierciedlenie moich upodobań, które czasami mogą być sprzeczne.
Największe zażenowanie: Moje łóżko jest właściwie ręką od mojego brata. Było to łóżko, którego używał jako nastolatek w naszym rodzinnym domu, kupionym gdzieś na początku lat 90.
Dumny zrób to sam: Mosiężny żyrandol w mojej sypialni był moją pierwszą próbą zbudowania światła od podstaw. Zrobiłem to dla mojego starego domu pięć lat temu. Nadal zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, ponieważ od tego czasu rozwinąłem głęboką miłość do opraw oświetleniowych.
Największa odpust: Zapłaciłem za dużo za stół w jadalni. Zaskakująco trudno było znaleźć biały dębowy stół, który mi się podobał, więc kiedy w końcu to zrobiłem, nie zawahałem się. Ale nie żałuję, bo spójrz na to.
Źródła snów: Pracuję dla detalicznej marki modowej, więc często patrzę na projekty sklepów. W przeciwnym razie nadal jestem zapalonym użytkownikiem Pinteresta i kupiłem wiele najnowszych utworów z EQ3. Są Kanadyjczykami, mają klasyczny nowoczesny design, a ich elementy są dobrze wykonane.