(Witamy u Jennifer z Columbus, jednego z blogerów, który stara się znaleźć miejsce w redakcji Apartment Therapy jako współpracownik House Tour. Miłej pracy!)
Nazwa:Russ i Elissa (i Kot Stella)
Lokalizacja: Columbus, Ohio
Rozmiar: 1150 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 3 miesiące
Russ i Elissa zamieszkali w dwupiętrowym bungalowie z 1921 roku w Colionus's Merion Village. Pomimo krótkiego czasu, w którym zamieszkali, Russ, prezes firmy zajmującej się kampanią i wyposażeniem Projekt Tigereye, a Elissa, menedżerka w ekskluzywnym dziecięcym butiku, zastosowała fantazyjną farbę w odcieniu jajka wielkanocnego akcesoria i starannie zredagowany wybór mebli w stylu vintage, aby nasycić wynajem osobowość.
Wspólna pasja duetu do sztuki i projektowania jest widoczna w całym domu, z portretów ich ukochanych kotka Stella Russ stworzyła i wsparła swoimi potrawami do kolekcji biżuterii Elissy, która zdobi ich sypialnię Ściana. Dom służy również jako tło do autoportretów, które Elissa regularnie publikuje na swoim blogu o modzie, sztuce i muzyce, Spandex Pony.
Nowożeńcy, którzy poślubili października 31, nauczyli się łączyć swoje odmienne upodobania - Elissa skłania się ku projektom w stylu Art Deco, podczas gdy Russ preferuje nowoczesność z połowy wieku - aby osiągnąć efekt końcowy, który jest dopracowany, ale żywy. Dotarcie tam wymaga kompromisów i rozważań, mówią, bez niemałej ilości czasu na debaty na temat dekorów, aby oboje byli zadowoleni z ostatecznego wyglądu. Ich estetyka jest zabawna, ale nigdy dziecinna: butelki z lakierem do paznokci uwydatniają się dzięki ekspozycji w ręcznie rzeźbionej misce; małe figurki zabawek schowane w spiżarni zapewniają dodatkową dawkę smaku; sztuczne futro zdobi krzesło, które zostało przekształcone w okoń dla kota; nad półką z książkami unosi się wielka figurka Godzilli.
Mimo że ich dom jest chockablockiem z cukierkami, jest również funkcjonalny. Russ i Elissa stworzyli ciepłą, zachęcającą przestrzeń, która zarówno wygląda dobrze i działa dobrze, z dużą ilością miejsc siedzących dla ludzi, jak i kotów, ekspansywna kuchnia do gotowania i dobrze zorganizowane domowe biuro, z którego Russ korzysta w dni, kiedy rezygnuje z dojazdu do 1-1 / 2-godzinnej podróży. Dom, szczególnie na górze, jest nadal w toku dla dwojga, którzy twierdzą, że nie wyobrażają sobie przyjęcia „łóżka w torbie” dekorującego wrażliwość. Mówią na przykład, że kwestia miejsca, w którym należy umieścić kredytówkę, była przedmiotem dyskusji „naukowej”, zanim podjęto decyzję o jej lokalizacji. Mówią, że lepiej jest działać powoli i celowo, niż poruszać się szybko i mieć efekt końcowy pozbawiony osobowości.
Inspiracja: Szczerze mówiąc, sklep z używanymi rzeczami to miejsce, w którym rozwinąłem swój styl. Na studiach - skoro nie było cię na nic stać - chodzenie do sklepu z artykułami używanymi i sprawdzanie, jakie fajne rzeczy mają, gadżet, było inspirujące. Jestem bachorem Armii Zbawienia.
Ulubiony element: Powiedziałbym, że kolory pokoju. Wygląda na świecącą, naprawdę uspokajającą. I funkcja. Naprawdę podoba mi się ta funkcja. Podoba mi się, że wzięliśmy zrujnowane krzesło i zrobiliśmy z niego miejsce dla Stelli - to jest jej łóżko, ta wspaniała mała rzecz. Podoba mi się to, że mamy 8-metrową kanapę pod oknem, na której możemy się położyć i zdrzemnąć. Podoba mi się sposób działania.
Największe wyzwanie: W salonie, z powodu miejsca, w którym znajduje się kominek, nie ma dobrego miejsca na umieszczenie T.V. Naprawdę nie lubię mieć go na kominku, bo wydaje się „przeciw kominkowi”, a dla mnie kominki są dobre rzecz. To rodzaj walki, ponieważ wynajmujemy, nie ma tu nic, co moglibyśmy zbudować - nie możesz tego zrobić, kiedy wynajmujesz. Jest wiele półek, które chcielibyśmy postawić, nowe podłogi, które chcielibyśmy zrobić, a nawet dywan w niektórych miejscach. Jest to dom mieszkalny od 1921 roku i przybywamy z jakimkolwiek zużyciem, które już się wydarzyło.
Co mówią przyjaciele: Ludziom bardzo podoba się kolor ściany, co jest zabawne, ponieważ bardzo późno w nocy pojechaliśmy do Walmart. To było jak „Ugh, musimy pomalować ten pokój, czego chcesz?” Myślę, że to była północ.
Największe zażenowanie: Powiedziałbym, że naszym największym zawstydzeniem jest to, że nie pozwoliliśmy, aby nasza własna sztuka - lub jakakolwiek sztuka, ogólnie - żyła jeszcze na ścianach. Nie wiem, na co czekamy, ale nie podjęliśmy tego kroku, aby spersonalizować nasze ściany za pomocą siebie, mimo że mamy mnóstwo dzieł sztuki i plakatów. A my lubimy na dole - myślę, że skupiliśmy się na tym, ponieważ to właśnie widzi większość ludzi - ale powiedziałbym, że całe piętro na górze jest zawstydzeniem. Ale myślę, że powoli, ale na pewno zbieramy rzeczy na górze.
Największa odpust: Tapczan. Lub porcelanowe figurki. I nie wydaliśmy na to dużo pieniędzy, ale nie możemy przestać kupować szklanych naczyń. Mamy mnóstwo szklanych naczyń.
Najlepsza rada: Mimo że poświęcamy czas na to, cieszę się, że nie próbowaliśmy się przez to pospieszyć. Po prostu nie podoba nam się wygląd „udekorujmy ten pokój. Zdobądźmy fioletowe prześcieradła, fioletowe zasłony i fioletowy dywanik, a my zdobędziemy je wszystkie z Target, a potem skończymy ”.
Źródło snu: Kajak (www.canoeonline.net) w Portland jest niesamowity. W Z Gallerie (www.zgallerie.com) znajduje się żyrandol w kształcie pirackiego statku. Naprawdę tego chcę. Grandview Mercantile (www.grandviewmercantile.com). Dzielnica Tenderloin w San Francisco. Gdyby pieniądze nie były przedmiotem, wsiadłem do pociągu do San Francisco i tam coś zabrałem.
- Kredens jadalniany, stoliki kawowe i końcowe oraz kanapa biurowa pochodzą ze sklepów z artykułami używanymi w Dayton. Dayton w Ohio dostarczył nam najfajniejsze rzeczy ze sklepów z artykułami używanymi. To oznaka ekonomii: Toledo i Dayton byli dla mnie ważni w sprawach vintage, ponieważ wiele osób wyjeżdża i próbuje sprzedać stare rzeczy po niskich cenach, podczas gdy Columbus nie jest tym sposób. W Columbus nie ma dużo desperacji.
- Kanapa w salonie pochodzi z serwisu eBay (www.ebay.com).
- spalone pomarańczowe krzesła pochodzą od Flower Flower (989 N. High St., Columbus).
- Stół i krzesła do jadalni pochodzą ze sprzedaży w garażu.
- Czarne stołki w jadalni i kuchni pochodzą ze sprzedaży nieruchomości.
- Farba do salonu - kopia Walmart holenderskiego chłopca Green River
- Farba do jadalni - kopia wody deszczowej Valspara firmy Walmart.