Nazwa: Nicolas, Fabienne, córki Juliette (13) i Capucine (9 1/2), birmańskie koty Won Ton i Dim Sum oraz staroangielska szczenię owczarka Bowee
Lokalizacja: Clapham / Battersea, Londyn, Wielka Brytania
Rozmiar: 2310 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 1 1/2 roku; posiadany
Kiedy Francuzi przeszczepiają do Londynu, Nicholas i Fabienne opisują swój styl jako „nieco inny” niż typowy Brytyjczyk. W związku z tym prawie stracili nadzieję zawsze znajdując dom, który im odpowiadał, kiedy przypadkiem natknęli się na dom na sprzedaż przy ulicy w południowej części Londynu, w której mieszkali - i kochali - od lat. Jedyny problem? Nie przypominało to ich wymarzonego domu.
„Na początku myśleliśmy, że może to być dla nas trochę za dużo pracy”, mówi Fabienne, przypominając sobie ciemne i ciasne obszary mieszkalne i pokój za pokojem pokryte „brudną żółtą farbą”. Ale z uwagi na fakt, że mogli kontynuować życie w wynajętej nieruchomości po zakończeniu prac, rodzina skoczyła przede wszystkim w tryb renowacji. „Przedłużenia kuchni i poddaszy zostały już wykonane, ale niezbyt dobrze”, mówi Fabienne. W przypadku tej rodziny smakoszy (Nicolas pracuje w branży restauracyjnej) mała ciemna kuchnia nie zamierzała go wyciąć, podobnie jak strych z fałszywym sufitem tak niskim, że poczułeś, że musisz się uchylić. „Chcieliśmy otworzyć wszystko, wpuścić światło i stworzyć przestrzenie, w których moglibyśmy się razem zrelaksować”.
Pomimo współpracy z architektem przy rysunkach technicznych, wiele z najbardziej udanych pomysłów projektowych, w tym duże drzwi ze szkła matowego do salon, wbudowane półki otaczające kominek i kącik wypoczynkowy z widokiem na kuchnię - są prosto z Fabienne wyobraźnia. W rzeczywistości Fabienne świetnie się bawiła, zarządzając projektem, więc porzuciła poprzednią karierę w marketingu, aby studiować projektowanie wnętrz.
Dwa lata później rodzina osiadła we własnej, jasnej i nowoczesnej wersji typowego londyńskiego wiktoriaństwa. Fotografowanie tego domu było radością, i to nie tylko z powodu dwóch kochających kotów, które śledziły mnie od pokoju do pokoju. Dbałość Fabienne o detale jest imponująca, a dziwaczne akcenty, takie jak kapryśne oświetlenie i tapety jego i jej w szatni, cały czas mnie uśmiechały.
Inspiracja: Podróże, miasta, hotele, architekci, czasopisma.
Największe wyzwanie: W Wielkiej Brytanii kocioł, który działa! Cały dom był wyzwaniem, przez ostatnie 15 lat nie był dotykany (lub źle zrobiony). Kiedy to zobaczyliśmy, wszystko było pokryte brudną żółtą farbą.
Największe zażenowanie: Na razie dużo pustych ścian, ponieważ pozbyliśmy się większości naszych plakatów, aby kupić prawdziwą sztukę. Ale to wymaga czasu (i pieniędzy)!
Najlepsza rada: Kupuj tylko to, co absolutnie kochasz. Niektóre meble są drogie, ale jak w modzie; piękna, markowa podstawa trwa wiecznie.
Źródła snów: Moooi, Piet Hein Eek, Baccarat od Stark…
Od łodzi mieszkalnych, przez RV, po małe domki i wiele innych - były to jedne z najpiękniejszych i niezwykłych domów, które odwiedziliśmy w tym roku!
Adrienne Breaux
około 7 godzin temu