Nazwa:Alice Saunders i jej szczenię Maisey
Lokalizacja: Jamaica Plain; Boston, Massachusetts
Rozmiar: Około 800 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 5 1/2 lat; Wynajęty
Alice Saunders jest wybitną postacią w świecie artystów i twórców. Ten urodzony w New Hampshire urodzony w Nowej Anglii właściciel jest właścicielem Związany z lasem, gdzie projektuje i wykonuje piękne skórzane torby i płótna z materiałów w stylu vintage pochodzących z pchlich targów, sprzedaży nieruchomości i pokazów wojskowych. Wchodząc do drzwi swojego jednopokojowego mieszkania w dzielnicy Jamaica Plain w Bostonie, Alice nonszalancko opiera się o łukowate wejście - jej psa Maisey w pobliżu. Za nią dżinsowe kurtki wiszą nad linią znoszonych skórzanych butów. Nawet pięć stóp od jej domu jasne jest, że twórczyni z Nowej Anglii ucieleśnia wrodzone poczucie stylu, które obejmuje wszystkie aspekty jej życia, pracy i wystroju.
Jasno zdefiniowana estetyka Alice - którą opisuje jako „minimalną Nową Anglię spełnia eklektyczne lata 70 Ręcznie budowany dom na Zachodnim Wybrzeżu ”- chodzi zarówno o to, do czego grawituje, jak io to, do czego przysięga poza. Jej przestrzeń pokazuje powściągliwość i zredagowane oko; wyczyn, który nie jest łatwo osiągnięty przez kogoś, kto pracuje, wymaga cotygodniowych wycieczek na pchli targ.
Dom z lat dwudziestych uosabia wrażliwość Alicji i czuje się dobrze zamieszkały, ale nic nie może odwrócić jej uwagi od klasycznego uroku. Oprócz pięknego drewnianego wykończenia i łukowatych drzwi, mieszkanie ma swoją własną historię: Alice wynajmujący, który mieszka w mieszkaniu na górze, nazwał budynek swoim domem, odkąd była 16-letnią panną młodą, trochę 70 lat temu.
Życie w domu, który przez lata cieszył się tak wielką miłością i troską, wydaje się odpowiednie dla najemcy takiego jak Alice, która obejmuje historię zdobytych materiałów i przedmiotów. Zauważa, że jej inspiracja jest zakorzeniona w „historiach za wszystkimi starodawnymi tkaninami i meblami, którymi się otaczam, roślinami i dziełami sztuki, które ja odziedziczone po moim tacie i pięknie wsi w Nowej Anglii o każdej porze roku, ale szczególnie jesienią ”. Nie ma wątpliwości, że Alice cicho mówi jej własny. Podobnie jak wszystkie dzieła Alicji, tożsamość wizualna apartamentu z pewnością przemówi głęboko do wszystkich, którzy zatrzymują się i słuchają.
Inspiracja: Historie wszystkich starych tkanin i mebli, którymi się otaczam, roślin i dzieło, które odziedziczyłem po ojcu, piękno wsi Nowej Anglii o każdej porze roku, ale szczególnie jesień.
Ulubiony element: To jest trudne… ale szczerze mówiąc, myślę, że to tylko mieszkanie jako całość. Mój właściciel mieszka na górze, a ona mieszka w domu, odkąd była młodą panną młodą w wieku 16 lat (jest teraz pod koniec lat 80.!). Współpracujemy z nią prawie codziennie, a ona stała się dużą częścią naszego życia, a my dużą częścią jej. Dom jako całość niewiele się zmienił od czasu jej przeprowadzki, ale został pięknie utrzymany. Czuję się bardzo szczęśliwy, że tu mieszkam - to wyjątkowy dom z tak dużą historią w środku szybko rozwijającej się okolicy.
Największe wyzwanie: Zachowanie estetyki i wystroju estetycznego, ale także praktycznego i funkcjonalnego w naszym codziennym życiu. Dzielę to małe mieszkanie z moim chłopakiem, jego pięcioma rowerami i naszym psem. Mamy bardzo mało miejsca do przechowywania, więc musimy być celowi w zasadzie z każdą stopą kwadratową, która może być wyzwanie dla kogoś takiego jak ja, który uwielbia chodzić na pchli targ i przynosić każdemu nowe skarby tydzień.
Dumny zrób to sam: Wzdłuż domu mamy małą, wieloletnią granicę, która była bałaganem, kiedy się wprowadziłem. Spędziłem dużo czasu i własnych pieniędzy na zaprojektowaniu i przesadzeniu przestrzeni, a teraz, pięć lat później, jest piękna i kwitnie przez cały rok. Byłem bardzo celowy z tym, co sadziłem, jednocześnie kupując rośliny na sprzedaż w różnych szkółkach, aby zaoszczędzić pieniądze. Mam piwonie i róże, które kwitną na wiosnę, rosyjską szałwię i kocimiętkę, które radośnie kwitną przez całe lato, a sedum jesienią. Jest to dość podstawowe - ale sprawia, że jestem bardzo szczęśliwy i zapewnia mi ciągłą dostawę kwiatów ciętych do mieszkania.
Największa odpust: Stół bistro z marmurowym blatem od West Elm. Spędziłem kilka lat, szukając na pchlim targu stołu bistro, który byłby odpowiedniej wielkości i stylu dla mojego małego salonu / jadalni i nie miał szczęścia. Po zbyt wielu posiłkach zjedzonych na kanapie w końcu się ułożyłem i kupiłem ten piękny marmurowy blat z bistro, którego pożądałem od pół roku.
Najlepsza rada: Rośliny i świeże kwiaty wnoszą do przestrzeni tyle życia i mogą działać jako element projektu, który niekoniecznie musi być trwały. Uwielbiam wprowadzać różne kwiaty cięte i zieleń w różnych porach roku i patrzeć, jak mogą samodzielnie zmienić wygląd konkretnego zakątka mojego mieszkania.