Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Projektant wnętrz: Julia Mack
Lokalizacja: Carroll Gardens, Brooklyn
Rozmiar: 900 stóp kwadratowych
Lata życia: 5 lat, własność
To naprawdę jest na zawsze domem dla tego globtrotującego klienta. A kiedy jest w domu w Carroll Gardens, pracuje w swojej nowo zaprojektowanej jadalni, bo po co oszczędzać ją tylko na specjalne kolacje i święta, skoro tak pięknie działa jako miejsce do pracy?
Obciążony rodzinnymi hand-me-downs, w tym miękkim fotelem z obiciami, dwoma niezrównanymi kanapami (jedno w kolorze beżowym i drugie czerwone) i mnóstwo ciężkich drewnianych mebli, przestrzeń była przepełniona, ciemna i niezorganizowana - bez iskrzenia radości tutaj! Sentymentalnie przymocowany do dwóch drewnianych elementów do przechowywania (jeden z telewizorem i drugi z filiżankami na herbatę) oraz zestawu do jadalni w profesjonalnym wnętrzu ze schodami Julia Mack przywrócić równowagę i zreorganizować smutną, duszną przestrzeń. Ostrożnie szkicując i mierząc przestrzeń, nowy kolorowy dywanik unosi się teraz jak wyspa, wyważony od lewej do prawej i od przodu do tyłu. Ściana okna zasłon teksturowych dodaje cienistego zainteresowania w słoneczne dni i ciepłej przytulności w nocy.
Mój styl: Eklektyczna mieszanka kolorowych, nowoczesnych elementów połączonych z rodzinnymi pamiątkami i egzotycznymi znaleziskami podróżniczymi. Czuję się jak moja wyjątkowa przestrzeń, a nie podłoga w salonie, w której wszystko dzieje się w tej chwili. Stare meble dodają teraz warstw stylu, ponieważ kawałki drewna tworzą głębię i zainteresowanie, które są moje własne.
Inspiracja: Podróż i wszystkie cudowne sposoby, które otwierają oczy na wszystkie rzeczy piękne na świecie. Mój dom jest teraz moją oazą i tak jak lubię wyjeżdżać, teraz równie chętnie wracam.
Ulubiony element: Dywan w niestandardowym kolorze. Jest wyjątkowy, ponieważ wspólnie z Julią zaprojektowaliśmy go. Nie ma nikogo na świecie, dodaje tyle radości przestrzeni. Uśmiecham się za każdym razem, gdy wchodzę.
Największe wyzwanie: Rozstanie z meblami rodzinnymi po obiecaniu, że się nimi zajmę. Wiele przedmiotów zostało jednak wykorzystanych, w tym stary kufer i komoda w sypialni.
Dumny zrób to sam: Usuwanie ton książek i stosów starych papierów. Jedną rzeczą, na którą zwróciła uwagę Julia, jest to, że było tam zbyt wiele małych przedmiotów, gdzie oko nie mogło odpocząć. Ma rację, kilka dużych przedmiotów jest o wiele ważniejszych niż wiele małych rzeczy na całym świecie.
Największa odpust: Wierzcie lub nie, ale kinkiety w jadalni / domu w Tigermoth były największą przyjemnością. Są ręcznie kute i wybraliśmy kolor cienia.
Najlepsza rada: Zatrudnij profesjonalną pomoc; jest o wiele lepiej. Nauczysz się nie tylko od dobrego profesjonalisty, ale poczujesz, że inwestujesz w siebie i swoje przyszłe szczęście.
Jaki jest twój najlepszy domowy sekret? Jeśli coś wchodzi, coś wychodzi. Jako pakrat w mieszkaniu jest to trudna lekcja, ale jestem sprawdzonym i prawdziwym wyznawcą. Dotyczy to odzieży, książek, hand-me-downów, a nawet prezentów od przyjaciół.