Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa: Shelley Collins, Mali, Emile i Barkley the Wonder-Dog
Lokalizacja: Clifton Hill; Melbourne, Australia
Rozmiar: 90 metrów kwadratowych (968,7 stóp kwadratowych)
Lata żyły w: 13 lat; Posiadane
Zanim zaczniemy domową wycieczkę w pełnym światła domu Shelleya, musimy wrócić do restauracji w San Francisco w 1996 roku. To tutaj Shelley i jej ówczesny partner Stephan po raz pierwszy zobaczyli duże francuskie plakaty w stylu vintage, które nadały jej styl dekoracji i wprowadziły ją w życie kolekcjonerskie. W końcu jej pasja przekształciła się w biznes która sprzedaje piękne zabytkowe plakaty z Francji.
Po kilku latach pobytu w Nowym Jorku Shelley i Stephan wrócili do domu w Melbourne w 2002 roku, przeprowadzając się do domu w centrum miasta, który kupili w 1997 roku. To tutaj Shelley wychowuje dwóch chłopców, Mali i Emile, wraz z psem. Ich domem jest edwardiańska deska pogody z podwójnymi frontami
[clapboard] dom z trzema sypialniami i otwartą kuchnią, salonem i jadalnią. Plakaty zajmują pierwsze miejsce, łącząc się z pięknymi meblami vintage i industrialnymi, aby uzupełnić charakterystyczny wygląd Shelley - odważny kolor i design. Dom został odnowiony, kiedy go kupili, ale przez te wszystkie lata później Shelley nie może się doczekać aktualizacja kuchni, łazienki i łazienki - wszystko zaprojektowane wokół jej pięknych francuskich plakatów, z kierunek! Jeśli podoba Ci się styl Shelley, koniecznie spójrz Galerie Fitzroy a także najnowszą przygodę online Shelley, Plakat Gal.Inspiracja: Jestem oldschoolowym wielbicielem magii wnętrz - moim ulubionym jest Wielka BrytaniaLivingetc. I oczywiście Instagram to niekończąca się skarbnica inspiracji. Uwielbiam sklepy z cegłą i zaprawą, sprawdzam wyposażenie wraz z towarami! (pierwszy raz odkryłem Antropologia w Chicago 20 lat temu myślałem, że umarłem i poszedłem do sklepu do nieba). Jestem także zapalonym obserwatorem aplikacji nieruchomości.
Ulubiony element: Otaczają mnie moje ulubione rzeczy, pamiętam każdy pojedynczy zakup lub znalezisko, gdziekolwiek wyglądam, przypomina mi miejsca, w których byłem lub gdzie byłem w danym momencie mojego życia. Nasze sypialnie są sanktuariami.
Największe wyzwanie: Życie z pomarańczowymi podłogami; będąc wystarczająco cierpliwym, aby czekać i oszczędzać na małe zmiany reno / makeover, które noszę w głowie. Wiem dokładnie, jaki będzie efekt końcowy i będzie wyglądał niesamowicie!
Co mówią przyjaciele: Dom jest wyjątkowy, z osobowością, duszą i ciepłem.
Dumny zrób to sam: Szczerze mówiąc, oprócz samodzielnego składania osobliwego mebla IKEA, wolę oszczędzać i poprosić ekspertów, aby to zrobili. Kiedy moi synowie byli mali, oboje byli dumnymi właścicielami najpiękniejszego pokoju dziecinnego w historii… wszystkich mebli, które zebrałem na długo przed ich narodzinami. Zawierał wiklinową komodę i krzesło, które są teraz w pokoju Mali, należące do mojej Nanny. Pamiętam, że malowałam je w ciąży…
Największa odpust: Prawdopodobnie stół do jadalni z czerwonego drewna z gumy Nicholas Dattner, który w dość zabawny sposób jest tak daleki od mojej typowej estetyki. Lubię mieć coś dużego, eleganckiego i salę konferencyjną z dziwnym pchlim targiem i wysokiej klasy krzesłami.