Nazwa: Ann Mack
Projektant: Christina Love
Lokalizacja: East Village - Nowy Jork, Nowy Jork
Rozmiar: 500 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 7 - wynajęty
Nazwij to sześć swędzenie roku. Po tylu latach spędzonych w jednym miejscu Ann chciała czystego łupka, aby pozbyć się cieni i wpuścić światło. Szukała inspiracji w ulubionych miejscach, profesjonalistce w zakresie poradnictwa, a przez to umacniała przyjaźń i odkryła na nowo miłość, jaką kiedyś miała do swojego domu, jednocześnie zachowując i dopracowując najlepsze studio w tętniącym życiem Nowym Jorku sąsiedztwo. To dobry sposób na rozpoczęcie nowego rozdziału.
Ann była gotowa rzucić wszystko, aby dokładnie to zrobić. Dobrze, prawie wszystko. Sofa i samo studio (z dużymi szafami, uroczymi detalami z epoki i dedykowanym wejściem) zostały dostarczone. Ale ciężkie lasy i ciemne zielenie rzucały cień na nastrój rezydencji i, w pewnym sensie, rezydenta. „Czułam się bardzo ciężki„Wzdycha. „Naprawdę chciałem„ odświeżyć ”, aby poczuć się jak nowy.” Ann była gotowa otrząsnąć się z tego ciężaru, jak kurz z prześcieradeł w dawno zapomnianej letniej akcji. Ale zmiana, nawet gdy jesteś gotowy, nie zawsze przychodzi łatwo. „Właściwie musiałem wprowadzić do tego agenta zmian, w przeciwnym razie byłoby to bardzo powolne hasło”.
Wpisz Change Agent Love: przyjaciółka Ann, Christina Love, z Uwielbiam design. Ta wcześniej istniejąca przyjaźń sprawiła, że Ann była fanem wnętrz Christiny. „Widziałem pracę Christiny i pomyślałem:„ Wow! chcę że!'”
Sobotnie popołudnie nad wycinkami z czasopism okazało się wcześnie, że klient i projektant byli na tej samej stronie dokąd chcieli się udać: do mieszanki nowoczesności i rocznika, do więcej światła, więcej powietrza i, za namową Ann, do plaża. Ann mówi: „Absolutnie uwielbiam spędzać czas na plaży i chciałam przynieść trochę tego do miasta”.
Ann obiecała przyłączyć się do transformacji w sposób, o jakim marzy każdy projektant: „Byłem gotów pozbyć się prawie wszystkiego w moim mieszkaniu”. Odpowiada Christina, „Myślałam, „Alleluja!” Ale tak naprawdę jej nie uwierzyłem!! ”Ann dotrzymała obietnicy, a Christina szybko stała się świadkiem ciągłej parady toreb i pudeł do krawężnika, a czasem do szczęśliwy budynek.
Najtrudniejsza sprzedaż, ale największa transformacja studia, polegała na zmianie części wypoczynkowej i sypialnej. Kiedy Ann się wprowadziła, zrobiła to, co większość: zrobiłaby łóżko najdalej od drzwi frontowych. To umieściło go w pobliżu okna, więc w ciągu dnia popchnęła Ann głębiej w ciemniejsze kąty mieszkania. Podobnie jak wielu projektantów, Christina już mentalnie zmieniła przestrzeń, jeszcze zanim dostała prowizję. „Po prostu powtarzałem:„ Możesz to odwrócić! ”, Próbując nakłonić Ann do zamiany Sleep and Live na plan piętra. „Powiedziałbym nawet, kiedy tam byłem…”Czy możemy po prostu spróbować?„Kiedy więc dostarczono nowy materac, poszedł w nowym miejscu. Ann została sprzedana. „Skręciła mi rękę”, śmieje się Ann, „i naprawdę się udało”.
Część sukcesu tej repozycji jeździ na szynach wiszących paneli opracowanych przez Christinę, a świeże narzuty na łóżka, aby nadać łóżku subtelne poczucie zamknięcia i oddzielenia od sąsiednich foyer. Jak wiele elementów w mieszkaniu, panele te reagują na nawet najmniejsze ruchy. Lekka pościel w oknach, zawieszona lampa Parentesi i artystyczna instalacja małych ptaków nad sofą wszystko to samo, zapewniając animację przestrzeni i życie. Wszystko to pomaga również wywołać te morskie bryzy, które mieli nadzieję wzbudzić.
Ten ptasi dzieło sztuki to tylko jedna z intrygujących decyzji, które sprawiły, że przestrzeń zdecydowanie była napędzana sztuką. W rezultacie powstała nowoczesna mieszanka rysunku i fotografii, prace na papierze i - te ptaki! - wspaniale trójwymiarowe. „Czułem, że mamy wystarczająco dużo dwuwymiarowych elementów i chciałem zrobić coś trójwymiarowego”, mówi Christina. Ale to praktyczność, a nie trend polegający na „ptaszku na nim”, doprowadziły ją do nowych pierzastych przyjaciół Ann: w obliczu dużej pustej ściany i fotografa Christina rzuciła się do dzielnicy kwiatowej i stworzyła zaskakująco elegancką instalację, sklep z dolarami, ale wysokiej klasy galerię w wygląd. Ptaki są zawieszone i zawieszone na różnych wysokościach i odległościach od ściany, gdzie siedzą i zwisają, rzucając ożywione cienie i chwytając najdelikatniejszy oddech powietrza.
Dołączając do własnej podróży Ann z Belize i dopełniając dzieła sztuki wybrane do przerobionej przestrzeni, napisał „Raging Girl” Gina Magid. Christinie wydawało się właściwe, że przedstawia kobiecą energię z pełnym gazem, którą podziwia w swoim przyjacielu. „Sposób, w jaki atakuje różne rzeczy… czy to w życiu osobistym i zawodowym… jest całkiem zajęty!”, Uśmiecha się Christina. To także świetna wskazówka na temat zakupów dzieł sztuki: podczas gdy obrazy Magida były poza budżetem dla tego projektu, mniejsze prace na papierze okazały się pod ręką.
Być może największy zwrot z inwestycji w tym stylu: stolik kawowy, historia Kopciuszka, w której rzucenie kończy się piękną piłką. Ale to nogi ze stali nierdzewnej, a nie szklany pantofel, świadczyły o nieuchwytności. Christina przewidywała połączenie ramy okiennej z metalowymi nogami z IKEA, co miało być szybkim i łatwym połączeniem starych i nowych z powodzeniem zaciągniętych przez resztę projektu. Nie ma takiego szczęścia, ponieważ nogi zostały przerwane. Globalne wyszukiwanie w serwisie eBay przyniosło jedynie frustrację, a kiedy w ostateczności zestaw świeczników podniósł blat stołu zbyt wysoko, Christina zrobiła to, co robi każdy dobry projektant: improwizowała. „Chciałem tylko zobaczyć, jak to okno będzie wyglądać na właściwej wysokości, więc wyjąłem z półki jej książek i zacząłem układać je jeden po drugim, aby je zobaczyć”.
Rozwiązanie okazało się idealne dla wzrostu i właściciela domu: w pracy Ann jako Dyrektor Trendspotting JWT, zgłębiła koncepcję „uprzedmiotowienia obiektów”. Wyjaśnia: „W miarę digitalizacji rzeczy, od albumów fotograficznych po pieniądze i albumy (muzyczne) do książek… zaczniemy „fetyszować” przedmiot fizyczny. ”Patrząc wstecz, Christina uważa, że podróż mogła być bardziej strategiczna niż przypadek. „Myślę, że zasiała ziarno! W pewnym sensie żartowała (o książkach): „Czy skończą się nogami stolika do kawy?” I tak się stało! ”- mówi Ann -„ To tylko piękne dzieło sztuki, ale także sztuka użytkowa. Wykorzystuje jeden z trendów, które zauważyłem. ”Wycieczka na Strand, z książkami wybranymi według tytułu i rozmiaru oraz zmuszanie wykonawcy na zewnątrz wiercenia pręta, chociaż książki zakończyły się dosłownie nowatorskim stołem. W pobliżu znajduje się nawet stos zastępczy, który można wsunąć, gdy przejdzie chęć przejrzenia ulubionego tytułu.
Dlaczego miałby to być profesjonalny obserwator trendów, który dba o sztukę i przedmiot potrzeba projektant? Ann mówi: „Wspaniale było pozyskać kogoś, komu ufałem, aby dostać to, co chciałem zrobić, gotowy. Ostatecznie przyszedł czas… byłoby miło, gdybym mógł zrobić to wszystko sam, ale jestem realistą ”.
Ale w równym stopniu chodziło także o odległość: jak daleko mógł się posunąć projekt. Ann przytacza jako przykład lustro na korytarzu wykonane na zamówienie z odzyskanego drewna: „Nigdy nie pomyślałbym o zatrudnieniu kogoś, kto wykonałby to lustro dokładnie tak, jak chciałem, lub nie byłbym w stanie odnaleźć osoba, która zrobi to lustro. Nieco poszerzyła moje horyzonty!
„Nigdy wcześniej nie pracowałem dla tak bliskiego przyjaciela i tak było nie gotowa stracić ją jako przyjaciółkę ”, deklaruje Christina. Ann przyznaje: „Jeśli już, to wzmocniła naszą przyjaźń”, a Ann dodaje: „Zdecydowanie używam przestrzeni inaczej”.
„Dobrze ją wyszkoliłem!”, Śmieje się Christina, tak jak robi to dobra przyjaciółka, siedząc wygodnie w świetle okna.
Inspiracja: Podróże po świecie, zamiłowanie do elementów morskich i popkultury.
Po ponad sześciu latach pobytu w mieszkaniu Ann nie było już tak blisko odzwierciedlając to, kim była, osiągnięty sukces i jakość życia, jakie powinno zapewnić jej środowisko jej. Chcieliśmy przekształcić ją w wyrafinowaną, jasną, szczęśliwą przestrzeń - taką, która reprezentuje osobę, którą jest dzisiaj.
Ulubiony element: 1. Lampa podłogowa Parentisi od Conran, zaprojektowana przez Achille Castiglioni i Pio Manzu. To urządzenie do montażu sufitowego wisi na stalowym kablu z okrągłym obciążnikiem przymocowanym do dołu, zawieszonym około pół cala nad podłogą. Napięcie wytworzone przez ten ciężar pozwala światłu przesuwać się pionowo od podłogi do sufitu i obracać się o 360 stopni, poprzez stalową rurę, która przesuwa się w górę, w dół i wokół kabla. (Nic dziwnego, że znajduje się w stałej kolekcji MoMA).
2. Antyczna lawendowa lampa ze szkła weneckiego z wyrytym na niej statkiem.
Największe wyzwanie: 1. Flip-floping oryginalny układ części sypialnej i mieszkalnej, a następnie dostosowywanie wiszących paneli rozdzielających do pracy w przedwojennym budynku, w którym nic nie jest równe lub równe.
2. Zastanawianie się, jak zmienić rozmiar nowych mat podłogowych „vintage board”, tak aby obejmowały całą kuchnię, używając tylko trzech sekcji 4 ′ x 8 ′.
Największe zażenowanie: Po dodaniu kółek do blatów kuchennych ktoś oparł się o nie, a ich nogi rozpadły się na kawałki! Trzeba je było zabrać z powrotem do warsztatu wykonawcy, wykonać zupełnie nowe nogi i dopasować do oryginalnej bejcy do drewna. Teraz są niezniszczalne.
Dumny zrób to sam: 1. Projektowanie stolika kawowego z blatem wykonanym z antycznego okna i nogami ze stosów książek.
2. Stworzenie instalacji artystycznej (zwanej „Cichej nocy na Florydzie”), wykonanej z ozdobnych ptaków, paproci i mchu zawieszonych nad sofą.
Źródła snów: ABC Home, B & B Italia, Paris Flea Market (!)