Od nieco ponad dwóch lat mieszkam w tym małym studio w Flatbush na Brooklynie. Życie samotnie było od dawna moim celem i wiedziałem, że będę musiał poświęcić rozmiar, aby mieć własną przestrzeń wolną od współlokatora. Ale był to zawód, który chętnie wykonałem - a ponadto moje miejsce ma kilka funkcji, które sprawiają, że wydaje się większy niż w rzeczywistości. Sufity są bardzo wysokie, wysokie okna wpuszczają tonę światła, a wbudowana szafa i szuflady pozwoliły mi porzucić komodę i zwolnić trochę miejsca na podłodze. Co więcej, oddzielna kuchnia z jadalnią sprawia, że czuje się mniej jak pokój w akademiku, a bardziej jak legalne mieszkanie dla dorosłych. (Pomimo lampek choinkowych na moim zagłówku!)
Jedną z moich ulubionych rzeczy w wystroju mojego apartamentu jest to, ile kryje się za tym historia - większość z nich należała do moich rodziców / dziadków lub została stworzona przeze mnie w pewnym momencie mojego życia. Zdjęcie satelitarne południowo-wschodniego Massachusetts (gdzie dorastałem) i plakat Lincoln Center z 1968 r. (Gdzie pracował mój dziadek) pochodzi z letniego domu moich dziadków. Mój ojciec zrobił półki na książki dziesiątki lat temu, które przypadkowo idealnie pasują pod okna. Bagażnik do gotowania na parze u stóp mojego łóżka należał do niego, gdy był dzieckiem, i używam go do przechowywania i jako zaimprowizowanego stolika do kawy przed kanapą, gdy mam gości. Zrobiłem kołdrę ścienną, która wisi nad telewizorem, a także kołdrę na moim łóżku - która została zainspirowana klasycznym projektem firmy Hudson Bay Company.
Mieszkanie to połączenie nowoczesnych i współczesnych elementów z połowy wieku, które odzwierciedlają zamiłowanie do designu, składający się ze zszywek IKEA, rodzinnych pamiątek, prezentów od przyjaciół, żartów i kradzieży oświadczeń, oraz więcej.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
Wczoraj
Ogromne okna, wykusz, czarno-biała podłoga w kuchni, trzy kominki, witraże... to mieszkanie jest pełne detali architektonicznych.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
16 stycznia 2020 r