Jestem studentem pierwszego roku. Moi rodzice ogłosili tej jesieni, że sprzedają dom, w którym dorastałem z rodzeństwem. Bardzo mocno zniosłem wiadomość. Miałem bardzo specjalny pokój, który został zbudowany dla mnie, gdy byłem mały. Jako małe dziecko nigdy nie byłem w łóżku. Każdej nocy albo moja siostra, albo moi rodzice znajdowali moje palce na palcach w swoim pokoju i chowali się w swoich łóżkach…
Rozwiązaniem mojej matki było stworzenie specjalnego miejsca, w którym chciałbym się zatrzymać. Więc ona i moja ciocia, która projektuje domy, postanowiły zbudować mój zakątek. Do moich 8 urodzin mój pokój został ukończony. Mimo że pokój ma dziecinny charakter, nigdy tak naprawdę z niego nie wyrosłem.
Przeszedłem przez fazy, kładąc plakaty na ścianach, zdejmując dziecięce prześcieradła, ale nigdy nie chciałem całkowicie zmieniać pokoju. Cały mój dom ma wiele wspomnień, ale najtrudniejsze było rozstanie się z moim pokojem. Przez lata nawiązaliśmy wyjątkowy związek. To był mój najlepszy przyjaciel.
Wiadomość, że rodzice wychodzą z domu i nie mogłam zabrać ze sobą pokoju, wstrząsnęła mną. Moja matka próbowała mnie pocieszyć, mówiąc, że rodzina wprowadzająca się ma dwie małe dziewczynki zahipnotyzowane moim pokojem. Odpowiedziałem tak, jak zrobiłby to maluch: „ale to mój pokój!” Przypuszczam, że życie mojego pokoju powinno iść naprzód z nowymi towarzyszami zabaw, ale zawsze będę za tym tęsknił.
Po spakowaniu pudeł w tę zimową przerwę, wyryłem inicjały w tylnej części szafy i pożegnałem się z łzami w pokoju.
Ogromne okna, wykusz, czarno-biała kafelkowa podłoga w kuchni, trzy kominki, witraże... to mieszkanie jest pełne detali architektonicznych.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
16 stycznia 2020 r
Chociaż jest to wypożyczalnia, Ashley zastosował wiele niedrogich ulepszeń, obejmujących brzydkie płytki z laminowanymi naklejkami, brzydkie blaty z marmurowym papierem kontaktowym i więcej pomysłów.
Zgłoszenia dotyczące terapii mieszkań
13 stycznia 2020 r