Nazywam się Isabel i jestem bardzo podekscytowana tym, że teraz to piszę! Mój mąż i ja kupiliśmy ten dom o powierzchni 1600 stóp kwadratowych dwa lata temu i zaufajcie mi, gdy powiem, że NIE WYGLĄDAŁO TAKICH! Dom był opuszczony przez dwa lata, kiedy po raz pierwszy go zobaczyliśmy, i chociaż były stosy śmieci i płocie należące do Parku Jurajskiego, od razu się w nim zakochałem. W tej okolicy znajdują się najbardziej niesamowite dęby, jakie widziałeś w swoim życiu i chociaż jest ona bardzo blisko wszystkiego, wydaje się bardzo odosobniona i cicha.
Znalezienie takiego domu na Południowej Florydzie nie jest powszechne, architektura jest bardzo wyjątkowa, a moi projektanci po prostu rozświetlają cały potencjał tego domu.
Pierwszą rzeczą, którą zauważasz, kiedy wchodzisz, są wysokie drewniane sufity, a to moja ulubiona cecha domu. Uwielbiam też, jak jasne i otwarte.
Wierzcie lub nie, ale ściana dzieląca kuchnię i jadalnię była pierwszą rzeczą, której pozbyliśmy się, kiedy zaczęliśmy przebudowę.
Minęły dwa lata ciągłej budowy i więcej niepowodzeń i frustracji, niż mógłbym się podzielić, ale satysfakcja widok opuszczonego domu, który stopniowo zamieniał się w nasz wymarzony dom, był źródłem wielkiej dumy i spełnienia nas.
Powiedziałbym, że nasz styl to industrialny / z połowy wieku / rustykalny / nowoczesny. UWIELBIAM UWIELBIAM miłość i ten dom jest pełen skarbów. Ponieważ nasz budżet zawsze był dość mały, ten dom jest w zasadzie jednym DUŻYM projektem DIY. Nauczyliśmy się kafelkować, malować, wiercić, nazywacie to. Jedynymi rzeczami, których nie dotknęliśmy, były kanalizacja i podłoga domu, ale wszystko, co widzisz, ma historię krwi, potu i łez (och łzy!).
Jednym z moich ulubionych projektów dla majsterkowiczów jest stolik kawowy, który znaleźliśmy prawie całkowicie zniszczony przy antyku uczciwe i myślałem, że mogę naprawić w ciągu kilku godzin… dwa PEŁNE weekendy później miałem swój stolik do kawy marzenia Uwielbiam także naszą ścianę galerii, która jest również kolekcją wykonanych przeze mnie obrazów i rysunków, znalezisk w sklepach z artykułami używanymi oraz zakupów online.
Dom jeszcze się nie skończył i prawie chciałem poczekać, aby go przesłać * kiedy * był. Ale zdałem sobie sprawę, że posiadanie domu i przebudowa domu to niekończący się proces, więc oto jestem.
Mamy duże plany, aby poddasze na piętrze było salą filmową / rodzinną / gier planszowych i już się tam dostanie. Jest też ładny taras, który, mam nadzieję, będzie w przyszłym roku. Na razie cieszymy się z tego, co zostało zrobione. Uwielbiamy mieć ludzi przy sobie i czujemy, że otwartość domu jest idealna na przyjęcia i spotkania rodzinne. Nasz pies Charlie jest królem tego zamku i uważamy, że nam się tu również podoba.