Wydaje się, że przynajmniej kilka razy w roku wracamy do domu, odkrywając duży stos książek telefonicznych przy drzwiach wejściowych naszego budynku. Niestety wydaje się, że w naszym budynku nie ma ani jednej osoby, która faktycznie korzysta z książki telefonicznej, więc zwykle pozostają w stosie przy drzwiach, dopóki ktoś nie przeciągnie ich do kosza na śmieci. Musi być prostszy sposób!
Istnieje rzeczywiście łatwiejszy sposób rozwiązania problemu z książką telefoniczną - no cóż. Rejestrując się w Żółte strony stają się zielone, możesz całkowicie zrezygnować z dostarczania książki telefonicznej. Nie jest to najłatwiejszy proces - po wprowadzeniu kodu pocztowego na stronie wyświetlane są wszystkie książki telefoniczne w Twojej okolicy i musisz najpierw zarejestrować się na stronie, aby móc zrezygnować. Po wysłaniu wiadomości e-mail z nazwą użytkownika i hasłem możesz się zalogować i wybrać książki, które chcesz otrzymywać, lub zrezygnować z otrzymywania jakichkolwiek. Ta rezygnacja dotyczy tylko katalogów żółtych stron, więc niewątpliwie nadal będziemy otrzymywać białe strony. I niestety możesz wysłać tylko jedno zapytanie na gospodarstwo domowe, aby nie zatrzymać dostawy
stos książek telefonicznych, które pozostały przy naszych drzwiach wejściowych, spowoduje to, że ten stos będzie nieco krótszy. Aby zapobiec dostarczaniu książek, będziemy musieli zmobilizować wszystkich naszych sąsiadów, aby również udali się na stronę i zrezygnowali.Nastąpił także ruch, aby całkowicie zatrzymać dostarczanie książek telefonicznych. Banthephonebook.org to internetowa petycja do utworzenia opt-in program do książek telefonicznych. Więc wiesz, jeśli chcesz książkę telefoniczną, poprosisz o nią. To faktycznie brzmi jak najbardziej logiczny sposób na ograniczenie marnotrawstwa niechcianych książek telefonicznych, ale istnieją argumenty przeciwko programowi opt-in. Jednym z argumentów jest to, że starsi ludzie i inni, którzy polegają na książkach telefonicznych, nie zostaną poinformowani, że będą musieli rozpocząć rejestrację. Miasto Seattle próbuje obecnie stworzyć politykę akceptacji na książki telefoniczne i spotykają się z dużym sprzeciwem ze strony wydawców.