Są ludzie, których rodzice zawsze urządzali przyjęcia, grilla na podwórku i głupie spotkania. Są też tacy, którzy pochodzą z cichszych, zamkniętych w sobie domów, w których rodzice byli wspaniałymi gośćmi, ale rzadko się gościli. Chociaż z pewnością nie jest to jedyny czynnik, który odgrywa rolę w tym, jak często i jak dobrze gościsz, jesteśmy ciekawi: czy dorastałeś z rodzicami, którzy często się bawili?
Jeśli tak, to jakich wskazówek nauczyłeś się od swoich rodziców, które wprowadziłeś w swoje rozrywkowe życie? Jakie rzeczy obserwujesz, jak robią Twoi rodzice… co robisz, gdy masz gości?
Jeśli dorastałeś z rodzicami, którzy często nie bawili się w domu, to czy podążasz za tym przykładem? Czy trudniej ci było bawić się w domu? Jakich zabawnych wskazówek nauczyłeś się dla siebie?
Bez względu na zabawną historię rodziny, jakie rodzaje spotkań okazały się najłatwiejsze dla osób, które są zastraszane przez zabawę?