Nie jest przesadą stwierdzenie, że dom to jedyne miejsce na świecie, w którym (miejmy nadzieję) czujesz się najbezpieczniej, najbardziej prywatnie i komfortowo. Choć uszkodzenie tych „rzeczy” i kłopoty związane z rzeczywistymi sprawami, takimi jak ubezpieczenie, są z pewnością wielkim wyzwaniem, tragedia polega na tym, że twoje najbezpieczniejsze miejsce zostało naruszone, uszkodzone - a czasem nawet zniknęło. Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w sytuacji, gdy poznasz kogoś, kogo dom zalał, spłonął, został włamany, a nawet zainfekowany… oto, co robić i jak pomóc.
Jeśli usłyszysz o złym wydarzeniu, skontaktuj się z prawdziwym telefonem i zamelduj się. Zacznij pomagać, słuchając. W zależności od ich temperamentu i rodzaju katastrofy domowej porady w tym momencie (nawet pomocne) mogą nie być przyjmowane w duchu, w jakim są udzielane. Nawet typowe rzeczy, które możesz powiedzieć, takie jak „to tylko rzeczy” lub „mogłoby być gorzej”, mogą być szkodliwe dla kogoś, kogo dotknęła katastrofa domowa. Ale słuchanie jest zawsze pomocne i bezpłatne.
Jedną z najtrudniejszych rzeczy w widzeniu, jak przyjaciel przeżywa kłopoty z domem, z którym nigdy wcześniej nie byłeś, jest brak wiedzy, jak pomóc lub co zrobić. Ale przeczesuj swoją dużą sieć przyjaciół i pomyśl o kimś innym, kto mógł przeżyć podobną sytuację. Możesz je wydobywać, by uzyskać porady, jak być pomocnym, a jeśli chcą, możesz połączyć je ze znajomym, aby mogli dzielić się informacjami, rekomendacjami firmy i nie tylko.
Zwykle nie jest skuteczny dobrze po katastrofie domowej - aw niektórych sytuacjach wręcz niewłaściwe - ale jeśli masz wrażenie, że znasz swojego przyjaciela wystarczająco dobrze, a oni mogą docenić ten wysiłek, zaoferować ich wyciągnięcie i na jakiś czas odciągnąć ich od domowych problemów. Może to być coś tak prostego jak obiad i film lub coś głupiego, jak minigolf. Ale jak każdy, kto przetrwał ciągłe napięcie domowej katastrofy, może zaświadczyć, nawet kilka chwil lojalności może pomóc odetchnąć w stresującą sytuację.
Jeśli się z tym zgadzają. Wielu ludzi chętnie pomogłoby w sprzątaniu po pożarze, powodzi lub innej katastrofie; inni (w tym ja) są dziwni i nieśmiali w kwestii pomocy, gdy dom jest podatny na zagrożenia i nieestetyczny, lub przytłoczeni, gdy zlecają zadania komuś innemu (nie jestem pewien, co one powinien nawet robić). Sztuką jest oferowanie bardzo konkretnej pomocy („Mogę przyjść z pomocą na cały dzień lub kilka godzin po pracy”) i być jasnym że możesz pomóc w każdym zadaniu, nawet jeśli jest brudne lub przyziemne, i pozwól im nadać ton i ilość pomocy, jaką im potrzeba.
Istnieje wiele sposobów pomocy. Oferując oderwanie dzieci od rąk podczas sprzątania lub załatwiania wszelkich potrzebnych spraw (oferowanie miejsca jako pralni może być ogromne, jeśli stracą swoje). Robienie żywności i kupowanie artykułów spożywczych jest zawsze mile widziane... chyba że mają dużo alergii pokarmowych lub po katastrofie dostały już mnóstwo jedzenia. Lubię wysyłać czeki lub karty podarunkowe, aby mogli kupować żywność lub zapasy w razie potrzeby.
Po ostatniej powodzi w domu moich rodziców minęło prawie rok, zanim wszystko wróciło do normy. Oczekiwanie na pieniądze z ubezpieczenia, remonty, przeprowadzki, wywózki, wybieranie kolorów farb… katastrofa domowa zdarza się błyskawicznie, ale jej skutki odbijają się przez miesiące, a nawet lata. Z czasem sprawdź, czy potrzebują pomocy nie tylko zaraz po katastrofie, ale tak długo, jak potrzebują.
Czy zdarzyło Ci się, że zdarzyła Ci się katastrofa domowa lub przyjaciel? Czego nauczyłeś się o udzielaniu (lub otrzymywaniu) pomocy? Jakiej rady możesz udzielić osobom, które mogą mieć przyjaciół przeżywających trudne kłopoty w domu?