![10 magicznych bajkowych domków, w których mieszkaliśmy](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Na swoje piąte urodziny mój syn William pomyślał, że chce imprezy strażackiej. Po wielu googlowaniach i Pinterestowaniu (czy to teraz też czasownik?) Znalazłem świetne inspiracje, pomysły i zasoby.
Były opakowania z babeczkami Statki kosmiczne i wiązki laserowe, niesamowity sklep Etsy „bez księżniczki” pełen niesamowitych pomysłów i materiałów na imprezy dla chłopców. Resztę zrobiłem w Illustratorze lub Photoshopie, w tym obrazy Willa w pełnym ekwipunku strażaka. (Jedno ze zdjęć pochodziło ze strony randkowej, ale nie zdawałem sobie z tego sprawy później). Reszta zapasy zostały odebrane w sklepie dolara i na szczęście chłopcy mieli mnóstwo zabawkowych wozów strażackich do wykorzystania jako dekoracje.
W przypadku gier graliśmy pin-the-tail-on-the-Dalmacji (nagrodą jest oczywiście książka 101 Dalmacji), gorąco ziemniak (z płonącego budynku) i zamrożenie tańca (niezwiązane z tematem, ale dobry sposób na skupienie się energia!). Zaplanowałem także wyścig sztafetowy na podwórku, gdzie przekażą sobie parę moich gumowych butów, czapkę strażaka i duże wiadro, ale pogoda nie współpracowała. Na szczęście jego urodziny zbliżają się do Halloween i wszyscy mogli wyjść w kapeluszu strażackim oraz z kolorowankami i książkami aktywności od lokalnej straży pożarnej.