Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Spowiedź: pracuję nad wspaniałą publikacją projektową, kocham mój dom, lubię porywające rozmowy i mam atrakcyjni, interesujący przyjaciele - ale tak długo, jak potrafię, nie zapraszam ludzi do mojego domu Zapamiętaj. W tym roku mój mantra składająca się z jednego słowa to „połącz”, więc szukałem zabawnych, zabawnych pomysłów, które są łatwe do zrobienia, mieszczą się w mojej małej przestrzeni i nie kosztują dużo. Wydaje mi się, że w końcu znalazłem pomysł na spotkanie, który mogę zrealizować - może zainspirować Cię.
Ale ostatnio natknąłem się na to, co jest - dla mnie zresztą - idealne przejście zbieranie pomysłów. Działa z niewielką ilością ludzi (przytłaczają mnie duże tłumy), nie wymaga trudnych do przygotowania i drogich napojów, jest aktywność, która jest fajna (ale nie tak konkurencyjna, jak mogą być gry planszowe) i jest to coś, co pasuje do mojego małego mieszkania (500 stopy kwadratowe).
Tak bardzo mi się podobało, pomyślałem, że podzielę się tym pomysłem, na wypadek, gdyby zainspirował cię do własnego spotkania w domu:
Okej, wciąż pracuję nad tym imieniem. (Tytuł jest w telewizji, ponieważ chciałem spędzać noc bez telewizji jedną noc w tygodniu, a połączenie tego z zaproszonymi przyjaciółmi wydawało się świetnym rozwiązaniem.)
Nie zanudzę cię całym poradnikiem (szczerze mówiąc, pomysł wcale nie jest taki skomplikowany), ale podzielę się elementami, które łączę ze sobą, aby zapewnić łatwą noc zabawy i rozmowy:
I to wszystko! Nie jest to genialne, ale było to fajne spotkanie, które mogłem rzucić i mam nadzieję, że będę kontynuować przez cały rok.
Czy może to być inspirująca inspiracja dla Twojego swobodnego, niedrogiego i zabawnego pomysłu na zbieranie? Daj mi znać w komentarzach poniżej, jeśli będzie to dla ciebie inspiracją!
Cóż, moja dotychczasowa lista gości była ograniczona do kilku osób - powyższe zdjęcie przedstawia moich drogich przyjaciół (i innych pisarzy!) Melanie Warner Spencer oraz Mark Spencer i fotograf i przyjaciel z Nowego Orleanu Bruce Cervini. Ale z przyjemnością informuję, że dobrze się bawili (a nawet chcieli wrócić!). Ale kto nie chciałby dołączyć do klubu kolorowania, aby mieć szansę, aby skończyć na mojej lodówce sławnej kolorowanki?