Wczoraj poszedłem do sklepu z kontenerami. To było szalone. Prawie wdałem się w walkę na pięści, próbując znaleźć miejsce parkingowe. Stojąc w niekończącej się linii, aby kupić moją jednostkę do przechowywania plików Elfa, nie mogłem się nie zastanawiać - kim są ci wszyscy ludzie robić tutaj? Wiedziałem co ja robiłam - byłam w trakcie poważnego sprzątania po wakacjach i organizowania obżarstwa. Wygląda na to, że nie byłem jedyny.
Zdarza się to każdego roku. Około stycznia przechodzę przez mój ekwiwalent wiosny. Postanawiam być schludniejszy, bardziej zorganizowany. Skręcę za róg. Mój dom będzie jednym z te domy, dom tak schludny, że przepełnia cię wstyd, myśląc o bałaganie, który zostawiłeś w domu. Ale nie ważne jak szlachetne są moje cele - szoruj wannę co tydzień! Cała poczta posortowana i wysłana natychmiast! W zlewie nie ma naczyń! - Nigdy nie potrafię do końca zmierzyć. Mam trzy prace. Mam hobby, cholera. Mam przyjaciół. Jakoś najładniejszy dom zawsze wydaje się zawodzić. Jakoś zawsze jestem osobą, która gorączkowo czyści 15 minut przed ludźmi, a potem przeprasza za bałagan. Jeszcze raz.
Oczyszczające binge są piękne i wydajne do końca, ale w końcu ulegam zmęczeniu. W końcu czuję się jak teraz, siedząc na kanapie, pijąc piwo i wpatrując się w resztki starych rachunków i zwichniętych pudełek. Jaka jest odpowiedź? Czy powinienem po prostu bardziej się starać? Czy to będzie rok, w którym mój dom będzie w końcu błogo czysty? Czy to będzie rok, w którym w końcu pogodzę się z moimi niedociągnięciami? Może już nie będę przepraszać, kiedy ludzie przyjdą. To mój dom, powiem. Tak żyję. To nie jest idealne, ale ja też nie. Witamy.
Myślę, że odpowiedź, podobnie jak w wielu innych sprawach, znajduje się gdzieś pośrodku. Oto moja rozdzielczość czyszczenia na rok 2012: I Wola próbuj dalej. Będę bardziej zdyscyplinowany. Oczyszczę pudełko dla kota i włożę naczynia do zmywarki, nawet jeśli jestem zmęczony. Sprawię, że moja matka będzie dumna. Będę dążył do idealnego domu, jaki, jak wiem, mógłby być mój dom. Ale kiedy mi się nie uda, wybaczę sobie. Przypomnę sobie, że życie jest krótkie, a życie to nieuporządkowany proces. Będę wdzięczny za każdy dzień mojego pięknego, nieuporządkowanego, nieskażonego życia w moim pięknym, nieuporządkowanym, niedoskonałym domu.