Na wczorajszej kolacji nasz przyjaciel wykrzyknął: „Miałem dzisiaj zielony moment i muszę ci tylko powiedzieć”. Już byliśmy zaintrygowani.
Wyjaśniła, że miała parę flanelowych spodni od piżamy, które przeżyły niefortunne spotkanie z brązową farbą do włosów. Barwnik był w takim miejscu, że uznała, że spodnie nie nadają się na Goodwill. Co zrobiła, chcąc uratować ich przed wysypiskiem śmieci i spełnić inny cel?
Nasz przyjaciel, desperacko chcąc uratować spodnie z większej przyczyny, przyciął miękką flanelę na trzy cale kwadraty. Planuje użyć ich zamiast wacików.
Nie tylko uratowała nie nadający się do noszenia element garderoby, ale także wyeliminowała potrzebę jednego produktu jednorazowego użytku. Co więcej, kwadraty można umyć i ponownie użyć, dzięki czemu będą wiecznie zielone!
Jeśli masz ubrania, których już nie ma, nie można ich nawet podarować, rozważ pocięcie ich na kawałki, czy zastąpisz waciki, czy nawet użyjesz ich jako szmat sklepowych. To bardzo prosta rzecz, która robi dużą różnicę.