Prawdopodobnie zastanawiasz się teraz, czy tak jest Ponownie zagnieździć czytasz. Czekaj, co? Czy nagle podnieśliśmy naszą moralność na wiatr? Czy Re-Nest nie powinien dotyczyć świadomego i odpowiedzialnego życia i projektowania w domu? Czy nie uważamy, że wybory, których dokonujemy - co wykorzystujemy, co kupujemy - mają wpływ na planetę? Czyż nie jesteśmy do ponownego użycia i przeciwko thrustawizmowi? Tak, tak i tak - właśnie dlatego zrównoważony rozwój jest nudny i po prostu „konsumuje mniej” nie ma sensu.
Wszyscy słyszeliśmy gorące słowa przycisków: zielony, przyjazny dla środowiska, zrównoważony, poddany recyklingowi, poddany recyklingowi, zregenerowany, ponownie użyty, nietoksyczny, całkowicie naturalny… i tak dalej. I jako pierwszy przyznam, że pisarze Re-Nest, w tym ja, używają tych deskryptorów przez cały czas jako sposób definiowania, co jest „dobre”, a co „złe” w tym mglistym zielonym świecie, dla którego staramy się stworzyć my sami. (Widzieć? Znowu to zrobiłem.)
Ale szczerze mówiąc, mam już dość polegania na tych słowach, aby określić, co jest ważne. Ponieważ chociaż te deskryptory mogą być niezwykle przydatne i pouczające, najczęściej są nimi wymówki dla złego projektu, protekcjonalnego osądu i zachowania (stąd górne zdjęcie) lub rażącego pranie zielone.
Uwaga: Nie twierdzę, że powinniśmy całkowicie porzucić stare poglądy, ale raczej rozszerzyć te poglądy, aby uwzględnić niektóre z nich Nowy w naszym rozumieniu tego, co oznacza bycie zielonym.
Nie chodzi o nie trawiący; To jest o Świadomy trawiący. Bruce Sterling, założyciel Veridian Design Movement (lub „Jasny zielony ekologizm”) napisał w swoim ostatnia notatka Veridian że „nie jest źle mieć piękne rzeczy, które lubisz. Potrzebujesz rzeczy, które RÓWNIEŻ lubisz. Rzeczy, które pielęgnujesz, które wzmacniają twoje istnienie na świecie. Reszta to żużel.
Tak jak Frank Chimero pisze, „Dodawaj rzeczy, aż zacznie ssać, zabieraj rzeczy, aż przestanie się poprawiać”. Nie powinno to po prostu ograniczać konsumpcji; zamiast tego powinniśmy zadać sobie pytanie „co jest lepsze?” i „co jest odpowiednie?” i powinniśmy świętować zarówno oszczędność, jak i aspirację.
Stary widok: Zrównoważony, poddany recyklingowi, poddany recyklingowi.
Nowy widok: Dziedzictwo, naprawialne, z możliwością aktualizacji.
Justin McGuirk w Ten artykuł dla Opiekun mówi słusznie, że to słowo zrównoważony nie jest przymiotnikiem, którego użyłbyś do opisania czegoś, co kochasz. „Utrzymanie czegoś oznacza utrzymanie go przy życiu, czystości i prostoty. Jest bardziej obowiązkiem niż pasją ”- pisze -„ sugeruje to pochlebstwo ludzkich ambicji ”. Jeśli zrównoważony rozwój jest estetyczny zdefiniowane głównie przez brązowe, pochodzące z recyklingu produkty z drewna i tektury, to ostatecznie nie zainteresuje większości z nich populacja. Zachęcaj do projektowania, które odwołuje się do poczucia estetyki ludzi, a nie tylko do ich obowiązku. Najlepszy zielony wzór powinien być w stanie poprawić twoje życie i planetę bez poświęcania stylu i wygody.
Stary widok: Zmniejsz, wykorzystaj ponownie, poddaj recyklingowi.
Nowy widok: Bądź przeciwko rzucaniu się na zewnątrz.
Naucz się kochać i dbać o swoje rzeczy. Kup dobrze i kup raz. Zdobądź „radykalnie ulepszone codzienne rzeczy”, jak mówi Bruce Sterling. Przedmioty, których najczęściej używasz, powinny być najwyższej jakości, na jaką Cię stać.