Przez lata mój samochód był nie tylko moją jazdą, ale także moim biurem, moją szatnią, a nawet miejscem, w którym zdrzemnąłem się. Czy nam się to podoba, czy nie, większość naszego życia dzieje się, gdy jesteśmy w miejscu, do którego musimy się udać. Ale w naszych samochodach jest coś, o czym nigdy nie rozmawiamy: płaczemy.
Życie w mieście pozostawia cenne niewiele prywatnych przestrzeni; jeśli dzielisz dom i miejsce do pracy, rzadko jest naprawdę samotny. Samochód z charakterem strąka może być schronieniem. Zamykając te drzwi po szczególnie trudnym dniu lub rozczarowującym spotkaniu, samochód może poczuć się jak przystań, przestrzeń, w której możesz w końcu wydech i nieco się obniżyć. Czasami to małe uwolnienie wystarczy, by łzy zaczęły płynąć. Dodaj do tego medytacyjną naturę jazdy i szczególnie przejmującą piosenkę w radiu, i jestem zaskoczony, że udało mi się dotrzeć gdziekolwiek z nienaruszonym tuszem do rzęs.
I nie jestem jedyny. Niedawno zatrzymałem się na skrzyżowaniu z piękną, smutną kobietą. Mogłem pomylić wyraz jej twarzy ze spokojem, gdy czekała na czerwone światło, z wyjątkiem grubych łez spływających po stoickim profilu i spływających z brody. Wyglądała na spokojną, prawie szczęśliwą i tak porywającą, że nie mogłem oderwać wzroku. Nie zauważyła, że ją obserwuję, a gdy światło się zmieniło, pojechała w jej stronę.
Kto wie, dlaczego była tak płacząca tego dnia? Być może dostała złe wieści, a może po prostu wykorzystywała jakąś cenną samotność podróż z zatłoczonego biura do chaotycznego domu - usuwając stres, aby przygotować się do następnej fazy jej dzień. Widzenie jej prywatnych emocji, tak surowych i otwartych, to obraz, którego nigdy nie zapomnę. W rzeczywistości myślenie o tym teraz sprawia, że jestem mglisty. Przypomina mi to, że czasami najlepszym sposobem na radzenie sobie z presją życia jest nie rozpraszanie się więcej czynnościami, jak to ma w zwyczaju, ale w rzeczywistości nic nie robić. Tylko wtedy mogę znaleźć przestrzeń mentalną, aby zająć się nagromadzonymi emocjami, wyczyścić pokłady i odświeżyć się z dobrym płaczem. Ale tylko jeśli będę w stanie to zrobić.