Dopiero okaże się, czy redukcja i minimalizm będą zmianą kulturową, czy tylko kulturową modą, ale te pomysły z pewnością są w powietrzu i mają wiele umysłów. Jeśli masz ochotę na prostotę i sparaliżowanie, oto kilka doskonałych wykładów TED na te tematy od osób, które już „idą drogą”.
Z jednym wyjątkiem TED Talks pochodzić z Tedx zdarzenia - zdarzenia objęte sankcjami TED, ale niezależnie uruchamiane. Jeśli nie znasz TED Talks, są to krótkie (poniżej 18 minut) rozmowy, które prezentują i dzielą się wielkimi pomysłami.
A jeśli nie masz czasu na oglądanie, wyciągnąłem z każdego z nich kilka zdań, które dają ci poczucie rozmowy:
Żyłem od wypłaty do wypłaty. Życie za wypłatę. Życie za rzeczy. Żyć dla kariery, której nie kochałem. Ale tak naprawdę wcale nie żyłem… Wszystkie te rzeczy, które miały mnie uszczęśliwić - nie wykonywały swojej pracy. Postanowiłem więc przekazać wszystko i sprzedać. I wiesz co, po raz pierwszy poczułem się bogaty. Zacząłem się czuć bogaty, kiedy wszystko zepsułem i zrobiłem miejsce na wszystko, co pozostało.
Przede wszystkim musisz bezlitośnie edytować. Musimy oczyścić tętnice naszego życia. A ta koszula, której nie nosiłam od lat? Czas, żebym odpuścił. Musimy odciąć to, co zewnętrzne, z naszego życia i musimy nauczyć się powstrzymywać napływ. Musimy pomyśleć, zanim kupimy. Zadaj sobie pytanie: „Czy to naprawdę sprawi, że będę szczęśliwszy? Naprawdę? ”Na pewno powinniśmy kupować i posiadać świetne rzeczy. Ale chcemy rzeczy, które będziemy kochać przez lata, a nie tylko rzeczy.
Musisz określić, jak wolność wygląda w twoim życiu. Musisz zacząć od dziś, aby to zrozumieć. Gdzie zaczyna się u większości ludzi? Zaczyna się tutaj, od twoich bzdur… Co się stanie, gdy ta osoba straci pracę? Co się stanie, gdy zaoferuje im lepszą pracę w innym mieście? Co się stanie, gdy będą musieli dostosować się fizycznie, emocjonalnie, finansowo do każdej sytuacji życiowej? Odpowiedź jest - w najlepszym razie - że są ograniczone. Są powstrzymywane. Oni są zatkani. Nie są w stanie dostosować się do jakiejkolwiek zmiany ze względu na ilość bzdur, które wnieśli w swoje życie.
Jednym z dziwnych skutków ubocznych posiadania zbyt wielu ubrań jest to, że wciąż nie mamy nic do noszenia... Jesteśmy działając w błędnym przekonaniu, że im więcej mamy ubrań, tym łatwiej jest się przygotować ranek. Kiedy faktycznie jest odwrotnie. Im mniej masz ubrań, tym mniej masz wyboru, tym więcej myśli i organizacji stawiasz za szafą, tym łatwiej jest przygotować się rano.
Zacząłem śledzić swoją podróż do szczęścia i znalazłem wzór. Wzór, według którego żyłem przez większość mojego życia, niezależnie od tego, czy byłem tego świadomy, czy nie. Minimalizm. W najprostszej definicji minimalizm oznacza „mniej znaczy więcej”. Jednym z celów minimalizmu jest pozbycie się rzeczy w życiu, rozproszenie uwagi, że tak naprawdę nie musimy szukać więcej rzeczy, które przynoszą nam szczęście. Możemy zastosować tę ideę „mniej znaczy więcej” do wszystkich aspektów naszego życia: dóbr materialnych, zdrowia i diety, naszej pracy oraz niematerialnych rzeczy, takich jak myśli. Kiedy praktykujemy minimalizm, możemy zyskać więcej czasu, więcej energii, więcej pieniędzy, więcej wolności i ostatecznie więcej szczęścia.
Widzisz, życie bez długów lub blisko życia bez długów jest więcej niż możliwe i niesie ze sobą mnóstwo dodatkowej gotówki. Gotówkę, którą można lepiej wykorzystać, robiąc rzeczy, które kochasz, ale na które nigdy nie możesz sobie pozwolić. Podróżowanie, w weekendy, cokolwiek zdmuchnie twoje włosy… Widzisz, rzeczy, jak się okazuje, są bardzo wymagającą kochanką. Gdy tylko daliśmy jej but, nasze weekendy, a właściwie całe nasze życie, przeszliśmy od wypełniania się obowiązkami do szeroko otwarte.
Sugeruję, że musimy przeczytać, jak patrzymy na mieszkania, przestać patrzeć na te gigantyczne McMansions i zacząć żyć w tym, co nazywam „skalą ludzką”. Skala ludzka polega na zaspokojeniu wszystkich naszych potrzeb mieszkaniowych, ale nie na przywiązaniu się do wagonu roboczego. Gdzieś powiedziano nam, że większy dom z dużą ilością materiału kwadratowego sprawi, że będziemy szczęśliwi, i sugerowałbym, że jest dokładnie odwrotnie. Myślę, że przy mniejszej powierzchni mamy więcej czasu, aby znaleźć naszą wolność i stworzyć sobie szczęście.
Sposób, w jaki o tym myślę, z literackiego punktu widzenia, jest świat w pewnym sensie podobny do tego dużego, poruszającego się szorstkiego ciągu. Jest w nim wiele naprawdę świetnych elementów i dzieje się teraz wiele niesamowitych rzeczy, ale często tak naprawdę zasłonięte przez wszystkie zbędne gówna... To, o czym tu mówimy, sprowadza rzeczy do istoty. Redagowanie. I dlatego mówimy edycja jest umiejętnością tego wieku. Naprawdę sprowadzam się do tego, co ważne, czy to pomysł architektoniczny, czy to projekt produktu, czy to relacje czy praca. Przejdę do istoty rzeczy.
[Projektując nasz malutki dom] zastosowaliśmy zasadę 80/20: zabraliśmy 20% naszego domu, z którego korzystamy 80% czasu i zaprojektowaliśmy dom tak, aby zawierał tylko to... nie wzięliśmy zwykłego domu i nie zmniejszaliśmy go, aby był mały. Wycięliśmy wszystko, co możliwe, z czego nie korzystaliśmy codziennie lub co najmniej kilka razy w tygodniu.
Dlatego żyjemy w tym świecie pełnym wyborów i jest naprawdę niesamowity. Mogę wsiąść do samolotu i lecieć gdziekolwiek jutro. Ale wybór ten wiąże się z pewnymi kosztami… odkrywamy, że konsumenci, mając do czynienia z zbyt dużym wyborem, faktycznie nie wybierają. Po prostu łatwiej jest nie dokonywać wyboru i mieć te wybory dla ciebie… Chcemy żyć naprawdę pełnią życia i właśnie tak powinniśmy to robić. Ale częścią życia pełnego życia jest znalezienie negatywnej przestrzeni.