Wybacz mi tytuł tego postu. Połącz szaleństwo i całkowicie zamieszaj (wystarczy, że będziesz w domu przez siedem tygodni ze złamaną stopą do ciebie) z wigilią sylwestrową spędzoną w łóżku oglądając projekcję „Hobbita”, która musiała zdarzyć. Ale, żartując, rezolucja noworoczna, którą podjąłem w tym roku, może być jedyną, którą będę musiał zrobić jeszcze raz. Zawsze. To naprawdę rządzi nimi wszystkimi.
Co? Otóż to? To zbyt proste, myślisz. Ach, na tym polega piękno. Podobnie jak w „Hobbicie”, gdzie pierścień, który powoduje cały zamieszanie, jest zwykłym złotym paskiem, prosty może być potężny.
Wyzwanie, które zawsze miałem przed noworocznymi postanowieniami, polega na tym, że wymagają planów i dyscypliny - schudnąć, zorganizować się, zaoszczędzić pieniądze. Nie zrozum mnie źle. Jestem świetny w planowaniu. Wyzwanie polega na wykonaniu. Najbardziej misternie zorganizowany plan zawiedzie, jeśli nie zostanie wdrożony. I nie wiem o tobie, ale przepaść między „zamierzam to zrobić” a „zrobiłem to” to ogromna otchłań, w którą wpadłem, wypełniona przepełnionymi szafami rzemieślniczymi i stosami papierów. Bardzo dużo papierów. Potrzebowałem rezolucji, która dotyczyłaby działania, która nie wymagałaby ode mnie jakiejkolwiek dyscypliny, której nie mógłbym się wykręcić ani się z nią kłócić. Tak wymyśliłem „zrób to teraz”. Prosty. Łatwo. A jednak potężny, ponieważ ma zastosowanie w tak wielu sytuacjach. Po części uważność zen, po części determinacja sierżanta, to zatrzymuje niekończące się „później”, które leży u podstaw tego, dlaczego tak wiele moich postanowień noworocznych zawodzi.
Weźmy przykład, który jest szczególnie trafny w domu: zorganizuj się. Oto co się ze mną dzieje. Powiedzmy, że mam plan zorganizowania poczty. Po powrocie do domu założyłem miejsce, w którym można umieścić pocztę, kosz na śmieci, niszczarkę na rzeczy wrażliwe na tożsamość, folder, w którym trzeba zapłacić rachunki. I wtedy. Wchodzę do domu z pocztą i mój telefon komórkowy wyłącza się lub sąsiad sąsiaduje, by pogadać, albo jestem głodny. Co się dzieje? Poczta zostaje wysłana. I to wszystko. Zajmę się tym później, obiecuję sobie. Po wyjściu z telefonu zakończ rozmowę z sąsiadem, zjedz coś.
Ale tak się nie dzieje. Przechodzę do następnej rzeczy, a potem dwie lub trzy części poczty stały się stosem, a stosy są po prostu przytłaczające. Możesz zobaczyć, gdzie to może prowadzić. Z Zrób to teraz, Po prostu to robię. Skoncentrowałem się na podjętym zadaniu, ponieważ to jest to, co dzieje się teraz. Nie ma tu miejsca na zwlekanie lub dyskutowanie. Papiery się odkładają, naczynia są gotowe, łóżko się ściera, sweter się robi, ćwiczę, przestaję jeść cukier. Moje życie się dzieje i dzieje się teraz.
Uwielbiam symetrię noworocznej rezolucji, ale ciężko mi ją uruchomić. W ciągu ostatnich kilku lat rozpocząłem inną tradycję noworoczną: dzielę się swoimi celami i zamiarami na nadchodzący rok, a także tym, co mnie najbardziej ekscytuje w nadchodzącym roku.
Laura Schocker
6 stycznia 2020 r
W tym momencie zapewne jesteś już naprawdę gotowy, aby przestać widzieć artykuły „nowy rok, nowy ty”. Styczeń to miesiąc, w którym wiele branż rozwija się, jeśli chodzi o marketing, i czy można je winić? Początek nowego roku oznacza nowy początek dla wszystkich i wiele osób postrzega to jako sposób na odświeżenie życia osobistego lub zawodowego. Ale czasami największym błędem, jaki można popełnić, wchodząc w nowy rok marki, jest zbyt duże myślenie.
Olivia Muenter
3 stycznia 2020 r
Jeśli jesteś miłośnikiem zwierząt mieszkającym w małym mieszkaniu, mamy dobrą wiadomość: Twój materiał nie musi Cię dyskwalifikować z powodu posiadania psa. Trener psów Russell Hartstein, CEO Fun Paw Care Puppy and Dog Training w Los Angeles, mówi, że psy są na czas intensywny, a nie zajmujący dużo miejsca - co oznacza, że czas, który spędzasz z nimi, ma większe znaczenie niż Twój Dom.
Ashley Abramson
2 stycznia 2020 r