Czasami najlepsza ścieżka renowacji to wybór najmniejszego oporu małe poprawki i drobne ulepszenia jak najlepiej wykorzystać przestrzeń. Ale czasami chcesz po prostu rozerwać układ poprzednich właścicieli i przekształcić salon w jadalnię.
Właśnie to Vicky Ainsworth i jej partner, Mike, zrobili to w niedawno kupionym domu w Wielkiej Brytanii, decydując się na pokój od strony ogrodu z oryginalnym działającym kominkiem i miejscem na duży stół było idealnym miejscem do spożywania posiłków razem. „Podczas naszego pierwszego oglądania pokój miał duże sofy i domek do zabaw” - mówi Vicki. „Był bardzo neutralny, ze starymi beżowymi dywanami i jasnymi ścianami, które wymagały nowego życia.”
Zanim para wprowadziła się do domu, rozerwała dywan w pokoju i znalazła użyteczne deski podłogowe - ogromny bonus! Zatrudnili lokalną firmę do szlifowania i lakierowania, aby maksymalnie wykorzystać istniejące podłogi. Vicky i Mike zaoszczędzili na meblach, chwytając krzesła do jadalni Homesense- sprzedawca detaliczny mebli i artykułów domowych z rabatem - i zlecający lokalnemu rzemieślnikowi wykonanie tego wspaniałego 7-metrowego stołu z drewnianymi blatami „za jedną trzecią ceny innych stołów, które widziałem” - mówi Vicki.
Ponieważ przebudowują cały dom, pracowali nad pokojem w tryskach, spędzając na nim łącznie około miesiąca i około 1100 funtów. (Posiadali już szafki, co pomogło obniżyć całkowite koszty). Nadal mają plany zamontowania nowej lampy sufitowej i zainstalowania półek z poprzeczkami.
Aha, porozmawiajmy o tych ścianach, które pomalowali na głęboką i bogatą zieleń (Farrow & Ball's Studio Green). Jeśli chodzi o kolor farby, „jedną rzeczą, którą zrobiłbym inaczej, jest zdecydowanie mój żołądek”, mówi Vicki. „Zmieniłem kolor farby po zakończeniu jadalni. Farrow & Ball ma dość odwróconego snobizmu. Powiedziano mi, że „oszczędzam pieniądze” i „żałuję, że używam tak ciemnego koloru”. Więc próbowałem oszczędzać, używając nieco tańszej farby, ale nienawidziłem wykończenia i koloru, i to bardzo łatwo zaznaczyło. Musieliśmy więc odmalować, co kosztowało nas więcej. ”