Marisa O. trzy miesiące mieszkała w tym samym mieszkaniu co jej były chłopak po zerwaniu. Obaj byli mieszkają razem przez dwa lata w Bostonie i pozostało im tylko kilka miesięcy w dzierżawie. Kiedy to się skończy, Marisa, wówczas 25, planuje przeprowadzić się do Nowego Jorku - bez niego.
„Osiągnęłabym oszczędności w znalezieniu własnego mieszkania lub samodzielnej dzierżawie” - mówi.
Tak więc, podobnie jak rosnąca liczba pokoleń, które przeprowadziły się ze swoimi partnerami, dwaj nowi samotni ludzie przetrwali. W dzisiejszych czasach jest to dość rzadkie porozumienie: w dużych miastach, w których najemcy często muszą płacić więcej niż jedna trzecia ich dochodów na mieszkanie, spanie z inną osobą może ulżyć ogromnej sumie pieniędzy ciężar. Życie z partnerem jest również mniej tabu niż kiedykolwiek - wynika z badań przeprowadzonych przez Pew Research Center, pokolenie milenijne jest bardziej prawdopodobne, że będą żyć razem niezamężnie niż jakiekolwiek inne pokolenie na tym samym etapie życia. Czy wspólne życie nie jest niezamężne, ale niezaangażowane, jest efektem ubocznym tego?
„Wydaje się rozsądne, że im więcej par zamieszkasz razem, tym większe prawdopodobieństwo, że będziesz mieć więcej ludzi żyjących ze swoimi byłymi”, mówi Stefanie O’Connell Rodriguez, autor finansów osobistych. „Mój mąż i ja mieszkaliśmy razem z naszymi byłymi, kiedy zaczęliśmy się spotykać. Pomiędzy brakiem chęci zerwania naszych umów najmu, a procesem poszukiwania nowego miejsca do życia, życie z byłym przez jakiś czas może być praktyczną rzeczywistością - jak mieszkanie ze współlokatorem. ”
Marisa szacuje, że zaoszczędziła około 4000 USD, unikając kosztów przeprowadzki, podwójnych opłat czynszowych i opłat z tytułu najmu. Kolejna tysiącletnia, GG Hawkins, zgaduje, że jej suma oszczędności wynosi mniej więcej tyle samo. Hawkins mieszkał ze swoim chłopakiem przez pięć lat i poza nim przez nieco ponad rok, i nadal mieszkał z nim przez dwa miesiące po ich zerwaniu. Dla niej pozostanie na miejscu miało sens.
„Przeżyłem wielki okres przejściowy, porzuciłem pracę i zastanawiałem się, jaki będzie mój następny ruch”, mówi 28-letni filmowiec. Mówi, że zastanawiała się nad powrotem do szkoły lub rozpoczęciem zupełnie nowej kariery i nie miała energii mentalnej, by rzucić się na mieszankę.
„Byłoby szaleństwem płacić za dwa apartamenty w Nowym Jorku” - mówi. „Aby znaleźć poddzierżawę, sprawić, by działała i ponownie się przenieść? To jest po prostu bardzo męczące ”.
„Jeśli nadal mieszkasz ze swoim byłym, naprawdę trudno jest w to wciągnąć inne osoby. Była była przeszłość z twoim byłym, która sprawia, że jest dość bałagan ”, mówi 26-letnia Janzen Vertner, która przeprowadziła się ze swoją byłą dziewczyną poza Salt Lake City w ciągu miesięcy po zerwanie. Wyjaśnia, że to w imię wygody. Obaj pozostali przyjaciółmi po rozstaniu, ale nie była to idealna sytuacja.
„Trudno jest znaleźć coś nowego i życie w środku intensywnego życia i rozstania” - mówi Vertner.
30-letnia Sarah Hughes mieszkała ze swoją dziewczyną w Chicago przez prawie sześć miesięcy po zerwaniu.
„Normalne wsparcie przyjaciół po rozpadzie było trudne do dostosowania” - mówi. „Na przykład, gdybym miał przyjaciół na wieczór z winem, poszlibyśmy do wspólnej części naszego budynku (co na szczęście miałem), a ona zostałaby w mieszkaniu.”
Wydaje się rozsądne, że nie chcę upuszczać tysięcy dolarów na przeprowadzkę. Wyjątkiem od tego sposobu myślenia są oczywiście przypadki nadużyć emocjonalnych, fizycznych i finansowych.
„Najważniejsze powinno być twoje samopoczucie, a chociaż pieniądze są tego czynnikiem, nie jest to jedyna uwaga”, mówi O’Connell Rodriguez.
„Miałem fundusz awaryjny i myślę, że jest to bardzo ważne dla ludzi, zwłaszcza kobiet, na wypadek, gdyby musieli się wydostać” - mówi. „Bardzo ważne jest, aby mówić o oszczędzaniu pieniędzy i strategii wyjścia, w najgorszym przypadku”.
Bola Sokunbi, ekspert finansowy i założyciel firmy Finanse Clever Girl, odzwierciedla ten sentyment. Jeśli zdecydowałeś się zamieszkać ze swoim byłym, aby przejechać się najmem lub zaplanować następny ruch - i ustaliłeś, że jest to bezpieczne - istnieją sposoby na zmaksymalizowanie poświęcenia psychicznego i emocjonalnego.
„Ważne jest, aby odłożyć emocje na bok, stać się naprawdę obiektywnym i usiąść z tą osobą” - mówi Sokunbi.
Nie utknąć w otchłani mieszkania. Zdecyduj w ustalonych terminach, kiedy skończy się twoja sytuacja życiowa, i ustal, jak zostanie opłacona. „Powiedzmy, że musisz zerwać umowę najmu i ktoś musi wyjść” - mówi Sokunbi. „Jak zamierzasz podzielić ten koszt?”
W związku czasami nie ma drobnych linii, kto za co płaci. Niektóre pary dzielą na przykład rachunki za prąd i kabel, aw innych przypadkach jedna osoba może płacić wszystkie rachunki. „Jeśli opuszczasz związek i żyjesz z tym byłym, musisz wiedzieć, jakie będzie twoje zobowiązanie finansowe. Nie chcesz żadnych niespodzianek, gdy on lub ona powie: „Cóż, chcę 50 procent rachunku za prąd w tym miesiącu” i nigdy nie zapłaciłeś za prąd ”.
Teraz, gdy nie jesteś już w związku, Sokunbi mówi, że musisz skupić się na przyszłości. Pierwsze zamówienie firmy zaczyna gromadzić oszczędności w nagłych wypadkach, zwłaszcza że nadal oszczędzasz na czynszu. Radzi skorzystać z tej sytuacji i odłożyć pieniądze na depozyt w nowym mieszkaniu lub domu. „Wykorzystaj tę okazję, gdy nadal dzielisz koszty, aby jak najszybciej zwiększyć swoje oszczędności”, mówi Sokunbi, „na wypadek gdyby twój były partner powiedział, że jutro muszą się wyprowadzić”.
Po wszystkich emocjonalnych zawirowaniach, jakie przynosi zerwanie, oraz dodatkowym stresie związanym z życiem z byłym, może być kuszące, aby wyjść z domu i trochę sobie pozwolić. Ale Sokunbi ostrzega przed tym, zalecając, abyś jak najlepiej wykorzystał sytuację, oszczędzając, póki możesz. „Nie idź na zakupy zerwania” - mówi.
Hughes mówi, że prawdopodobnie nie spróbuje tego ponownie. Hawkins przyznaje, że decyzja zależy od kontekstu rozpadu, ale przyznaje, że może zadziałać jeśli wyznaczysz granice, na przykład przyznanie, że niesprawiedliwie jest widzieć w tym innych ludzi sytuacja.
„Moja filozofia jest taka, że jeśli kochasz kogoś wystarczająco, aby się z nim zamieszkać, powinieneś mieć wystarczająco dużo miłości i szanujcie ich, aby mieszkali razem przez jakiś czas, podczas gdy oboje wymyślacie najlepsze ruchy, jakie możecie wykonać. ” Marisa mówi.
Poruszanie się jest wystarczająco stresujące, gdy jesteś nie przechodzi rozpad, wyjaśnia. Dodanie złamanego serca i krótkiej osi czasu w trakcie przeprowadzki może oznaczać, że będziesz szukać kompromisów w poszukiwaniu mieszkania.
„Mówię, nie spiesz się”, mówi. „Dyskomfort jest tymczasowy, ale znalezisko Craigslist zaatakowane przez płocie na dnie beczki pozostanie z tobą na zawsze.”
Jeśli ty lub ktoś, kogo znasz, potrzebuje pomocy, zadzwoń na infolinię dotyczącą przemocy w rodzinie pod numerem 1-800-799-7233 lub odwiedź thehotline.org, gdzie jest czat obsługiwany przez całą dobę.