Kiedy szukałem nowego mieszkania w ubiegłym roku, pierwsze miesiące spędziłem obsesyjnie przeczesując Craigslist. Powiedziałem przyjaciołom, znajomym i współpracownikom o moich poszukiwaniach. Weekendy spędziłem na jeżdżeniu rowerem po okolicy Brooklynu, do której byłem stronniczy, szukając znaków i rozmawiając z właścicielami. Po wielu frustracjach i braku szczęścia zwróciłem się do pośrednika, który ostatecznie znalazł wspaniałe mieszkanie, w którym teraz mieszkam.
Możliwe, że jeśli mieszkasz w dużym mieście, masz opinię na temat pośredników. Niektórzy ludzie przysięgają na nich i uważają, że mają jedne z najlepszych ofert, których inaczej byś nie zobaczył. Inni unikają ich za wszelką cenę i nie bez powodu: brokerzy nie są tanie. Standardowa prowizja w Nowym Jorku wynosi od miesięcznego czynszu do 15% rocznego czynszu.
Gdzie stoisz na maklerach? Podczas gdy słyszałem historie grozy, mój pośrednik okazał się zbawczą łaską. Po pracy z nią przez około miesiąc, zdobyłem mieszkanie w moim przedziale cenowym w mojej idealnej okolicy. Dla mnie były to dobrze wydane pieniądze. Od tego czasu poleciłem ją innym i przekazałem kilka wskazówek, których nauczyłem się podczas wyszukiwania:
• Unikaj podpisywania czegokolwiek przed widząc potencjalne mieszkanie, jeśli to możliwe. Jeśli podpiszesz umowę, że zapłacisz opłatę dla szukającego, i zdecydujesz, że chcesz mieszkanie, jesteś zobowiązany do uiszczenia tej opłaty.
• Warto spróbować wynegocjować niższą opłatę maklerską. Wysokość opłat nie jest ustalana przez prawo, a w zależności od tego, jak długo mieszkanie jest na rynku, ile chcą od ciebie najemcy itp., Możesz być w stanie wynegocjować niższą stawkę.
• Zdobądź wszystko na piśmie. Tylko opłata za znalezienie - pośrednik musi znaleźć ci mieszkanie, aby je odebrać. Upewnij się, że podpisałeś umowę stwierdzającą, że prowizja zostanie pobrana po podpisaniu przez ciebie i wynajmującego umowy lub po przeprowadzce.