Każdy, kto kiedykolwiek mieszkał lub marzył o przeprowadzce do Nowego Jorku, wie, że są to dwie rzeczy: po pierwsze, inaczej niż gdziekolwiek indziej, a po drugie, jest to absurdalnie drogie. Sprawienie, by działało tutaj, jest już trudne, ale dodaj bardzo wysokie ceny czynszu (w zasadzie mało miejsca lub wcale), a to sprawia, że sprawy stają się jeszcze trudniejsze.
Nie jest zaskakujące, że ponieważ oferty pracy dla początkujących zawierają pensje dla początkujących, ostatnio absolwentom jeszcze trudniej jest znaleźć miejsce, w którym można zadzwonić do domu w Big Apple. Ale wielu ludzi sprawia, że to działa - musisz tylko wiedzieć, gdzie szukać (i, oczywiście, być naprawdę mądrym w kwestii budżetowania).
Więc gdzie są bardziej dostępne dzielnice? Według ostatnich Street Easy raport, nowe stopnie i pracownicy poziomu podstawowego będą mieli najwięcej szczęścia w Bedford-Stuyvesant, Bushwick i Crown Heights (te trzy dzielnice są na Brooklynie i zajmują odpowiednio miejsca nr 1, 2 i 4), a także Astorię, Queens (na nr 3) i Washington Heights na Manhattanie zaokrąglając górę 5.
Według raportu mediana czynszu wywoławczego dla całego Nowego Jorku w 2016 r. Wyniosła 2795 USD miesięcznie - co oznacza, że podążając za 30 reguła procentowa (co oznacza, że nie wydajesz więcej niż 30 procent swojego wynagrodzenia na czynsz), że potrzebujesz rocznego wynagrodzenia w wysokości 111 800 $, aby sobie na to pozwolić. Zdecydowanie nie jest możliwe do uzyskania w przypadku ostatnich stopni, a na pewno poza medianą na poziomie podstawowym - która według raportu wynosi 47 630 USD. Stosując zasadę 30 procent, oznacza to, że grad może sobie pozwolić na około 1 190 USD.
Według tych obliczeń ostatnie oceny są w stanie pozwolić na około 0,4 procent - a dokładnie 473 z 111 518 - na studia i apartamenty z 1 sypialnią. Oczywiście, jeśli jesteś w pozycji początkowej lub patrzysz na nią, będziesz mieć znacznie więcej szczęścia w polowaniu na mieszkanie ze współlokatorami.
Według Street Easy dwie stopnie, które zarabiają średnią pensję i dzielą mieszkanie z 2 sypialniami, mogą sobie pozwolić na 26,6 procent domów w Nowym Jorku - ogromny skok z 0,4 procent. A trzy nowe stopnie patrząc na oferty z 3 sypialniami mogą osiągnąć jeszcze lepsze wyniki - 56,9 procent mieszkań na rynku jest w ich zasięgu.