Strona do dzielenia się domami Airbnb ma swoich krytyków, od sąsiadów, którzy nienawidzą idei nieznajomych w ich budynku lub na bloku, po tradycyjne hotele, które chcą, aby gospodarze Airbnb byli traktowani tak samo pod względem podatkowym i kontroli regulacyjnej, jak oni, oczywiście, okazjonalnie pełzają ofiary. Ale kolejnym konsekwentnym argumentem jest większa różnorodność: Airbnb podnosi czynsze w miastach, w których koszty mieszkań już są ogromne.
Ta dynamika jest być może najbardziej namacalna w zaawansowanych technologicznie miastach z konkurencyjnymi rynkami wynajmu, drogimi hotelami i intensywną turystyką, takich jak San Francisco, Nowy Jork i Boston. I ma to intuicyjny sens: jeśli właściciele, którzy w przeciwnym razie mogliby wynająć mieszkanie lokalnej rodzinie za 2000 $ miesięcznie zamiast tego zdecydować się na wystawienie go na Airbnb za 200 USD za noc, co pozostawia taką samą liczbę lokalnych najemców konkurujących o mniej ogółem mieszkanie. Prawo podaży i popytu nieuchronnie oznaczałoby, że wynajmujący mogliby pobierać wyższe czynsze za pozostałe mieszkania.
Chociaż nie jest to takie proste, nowe artykuł badawczy z UCLA, USC i National Bureau of Economic Research badały czynsze, ceny domów i dane Airbnb w 100 największych amerykańskich obszarów metra od 2012 do 2016 roku i odkryło, że Airbnb naprawdę prowadzi do wyższych warunków mieszkaniowych koszty
„Krytycy dzielenia domu twierdzą, że podnosi to koszty mieszkaniowe dla lokalnych mieszkańców, a my znajdujemy dowody potwierdzające ten efekt”, piszą autorzy badania. Stwierdzili, że 10% wzrost ofert Airbnb doprowadził do wzrostu czynszów powierzchniowych o 0,42% i wzrostu cen domów o 0,76%.
„Nasze wyniki sugerują, że wzrost Airbnb może wyjaśnić 0,27% rocznego wzrostu czynszów i 0,49% rocznego wzrostu cen domów w latach 2012-2016”, kontynuują. „Efekty te są niewielkie, ale nie trywialne: roczny wzrost czynszu w latach 2012–2016 wyniósł 2,2%, a roczny wzrost cen domów wyniósł 4,8%”.
Badanie kontrolowało różne czynniki, w tym gwałtowny wzrost Airbnb w tym czasie i fakt, że niektóre miasta może wystąpić wzrost czynszów i cen mieszkań w tym samym czasie, co wzrost notowań Airbnb, po prostu z powodu szybkiego wzrostu populacja.
Ostatecznie autorzy badania naprawdę postrzegają Airbnb jako problem tylko wtedy, gdy usuwa długoterminowe mieszkania na wynajem z lokalnego rynku. Innymi słowy, jeśli wynajmujesz własny dom, kiedy wybierasz się na wakacje lub odwiedzasz znajomych na weekend, nie wysysa to podaży z lokalnego rynku wynajmu. Ale kiedy wynajmujący wymienia pełne mieszkanie na Airbnb zamiast udostępniać je lokalnym najemcom, sprawia to, że długoterminowe mieszkania są rzadsze, podnosząc czynsze.
Jednak nawet właściciele mieszkań wynajmujący wolny pokój lub cały dom podczas podróży mają pewien wpływ na ceny domów i czynsze. Ponieważ właściciele domów mają tę nową możliwość zarabiania więcej pieniędzy ze swojego domu, są gotowi i są w stanie zapłacić za to więcej, podnosząc ceny domów - nawet o pół procent rocznie. A wyższe ceny mieszkań na ogół doprowadzą do wyższych czynszów - znowu, jeśli tylko nieznacznie - ponieważ właściciele będą potrzebowali więcej pieniędzy na pokrycie hipotek.
Pomimo gwałtownego wzrostu, oferty Airbnb stanowiły jedynie 0,13% mediany zasobów mieszkaniowych kodu pocztowego w 2015 r. Ale autorzy piszą: „być może najbardziej znaczącym porównaniem - przynajmniej z perspektywy potencjalnego najemcy - jest liczba ofert Airbnb w stosunku do zasobów domów wymienionych jako wolne i do wynajęcia. ”W 2015 r. oferty Airbnb stanowiły 8,3% wolnych lub dostępnych domów na średni.
„Oznacza to, że w środkowym kodzie pocztowym lokalny mieszkaniec poszukujący jednostki wynajmu długoterminowego znajdzie około 1 na 12 osób potencjalnie dostępnych domów są umieszczane na Airbnb zamiast udostępniane rezydentom długoterminowym ” pisać. „Tak sformułowane obawy dotyczące wpływu Airbnb na rynek mieszkaniowy nie wydają się bezpodstawne.”
Mimo to, biorąc pod uwagę możliwość uzyskania dochodu, którą Airbnb zapewnia lokalnym właścicielom domów, autorzy wydają się postrzegać wpływ witryny na społeczność jako ogólną mieszankę. „Naszym zdaniem, przepisy dotyczące współdzielenia domu powinny (co najwyżej) dążyć do ograniczenia realokacji zasobów mieszkaniowych z rynków długoterminowych do rynków krótkoterminowych, nie zniechęcając do korzystania z współdzielenie domu przez właścicieli-najemców ”, podsumowują, sugerując, że rozwiązanie regulacyjne może obejmować nałożenie podatku od zajmowania miejsc na listach Airbnb, którego można by uchylić właściciele-mieszkańcy.
Osobiście uważam, że Airbnb przynosi więcej korzyści niż szkód, kierując część dolarów turystycznych z hoteli w centrum i autostrad do dzielnic mieszkaniowych i małych firm w całym mieście. Podwyżka czynszu o 0,27% wydaje się niewielką ceną za tego rodzaju egalitarne inwestycje miejskie.
Ale mówię samolubnie. Po pobycie z naszym małym dzieckiem w zwykłym pokoju hotelowym - i zmuszeniu do spokojnego spędzania czasu w ciemności przez wiele godzin po godzinie 20:00. przed snem - wynajmujemy wakacje tylko wtedy, gdy podróżujemy. W końcu kuchnia i osobna sypialnia są po prostu wspaniałe.