Mieszkając w Nowym Jorku, jest niewiele miejsc, w których można naprawdę uciec od tego wszystkiego. Przysłowiowe motto miasta brzmi prawdziwie, zwłaszcza w odniesieniu do ciszy i spokoju; Jeśli możesz otrzymać tutaj możesz otrzymać gdziekolwiek. Na szczęście, w klubie Roberta i Ronniego w Madison, Connecticut to nie tylko wytchnienie od zgiełku Manhattanu, ale stało się także miejscem weekendów rodzinnych i przyjaciół.
Siłą tego domu jest umiejętność uchwycenia pozorów prostszych czasów. Czysta biała deska i kamień rzeczny wykończone są wewnątrz kroplą otaczającego zielonego lasu, a morska bryza na zewnątrz to przeciwieństwo ulic i alejek miasta. Główny dom i sąsiedni dom klubowy otaczają istniejący staw i tereny podmokłe, podczas gdy widok na zatokę otaczają kolejne mokradła, drzewa i otwarte niebo.
Tutaj telewizja śpi przez cały dzień. Parking nie ma liczników ani opłat dziennych. Jedyne spotkania to zaimprowizowane spotkania z lodówką na resztki grilla lub mrożony bar Dilly! To idealna ucieczka.
Kiedy Robert i Ronnie po raz pierwszy natknęli się na tę nieruchomość, mieli tylko okazję kupić to, co obecnie jest klubem. Niedługo po tym, jak odnowili i dodali basen do domu, sąsiednia nieruchomość pojawiła się na rynku. Jako architekt okazja była zbyt dobra, aby ją przepuścić. Po zakupie nieruchomości zburzyli zrujnowaną strukturę i postanowili zbudować nowoczesne, ale klasyczne miejsce inspirowane domem na plaży.
Używana głównie w weekendy, obiekt może teraz pomieścić wielu rodzin i przyjaciół, którzy mają szczęście, aby przejechać półtorej godziny pociągiem. Wystrój odzwierciedla kochającą zabawę i młodą rodzinę oraz młodych ludzi, którzy spędzają tu weekend. Pokoje wypełniają antyczna Americana i nowe amerykańskie rzemiosło. Przestrzeń jest zawieszona z wieloma dziełami wybitnych współczesnych artystów wyselekcjonowanych, aby poruszać wzrokiem i otaczać cię. Te druki i fotografie są płynnie rozmieszczone pośród własnych fotografii właścicieli i sztuki ich wnuków. To połączenie wysokiej klasy designu i sztuki może przypominać kulturę i energię miasta, ale z perspektywy tego odosobnienia i schronienia wszystko wydaje się takie łatwe.