Jest prawdą powszechnie uznaną, że każdy, kto mieszka w mieszkaniu w Nowym Jorku, musi polować na lepsze mieszkanie. Od czasu przeprowadzki do miasta moje niewielkie zainteresowanie nieruchomościami stało się prawdziwym hobby… jeśli możesz dzwonić na zakupy, nie możesz sobie pozwolić na hobby.
Dzianie to hobby, które może skutkować swetrami, kocami i skarpetkami dla dzieci. Ale jeśli Twoim hobby jest patrzenie na mieszkania, nigdy nie będziesz mógł sobie na to pozwolić, ale pewnego dnia możesz sobie na to pozwolić, jeśli sprzedasz ten scenariusz lub napiszesz ta powieść, która tak naprawdę nigdy się nie wydarzy, ponieważ spędzasz cały swój czas na pisaniu, patrząc na nieruchomości… cóż, nie ma po co pokazywać że. Może z wyjątkiem postu takiego jak ten. Oto pięć pięknych nowojorskich apartamentów, na które nigdy nie będzie mnie stać, ale i tak będę nadal marzyć, ponieważ marzenie jest bezpłatne.
Jestem zakochany w salonie tego (stosunkowo) niedrogiego miejsca w Upper East Side, ponieważ wygląda jak coś, co widziałem w filmie - piękna, wysoko sklepiona przestrzeń z wyrafinowanymi ludźmi dryfującymi na punkcie picia koktajle. I jest kominek opalany drewnem, co jest również plusem.
To jest jak twój własny domek narciarski w West Village! Tylko jedna sypialnia, ale są dwa bardzo duże pokłady dachowe, w tym prysznic na zewnątrz i wanna na zewnątrz.
Reszta mieszkania może być nieco cyniczna, nieco przeciętna, ale ten przeszklony salon z zapierającymi dech w piersiach widokami na Manhattan jest naprawdę wszystkim, czego potrzebujesz. Wyobraź to sobie w nocy, gdy miasto jest oświetlone. Jest też taras na dachu i sześć (sześć!) Szaf, co sprawia, że chcę płakać z zazdrości.
To miejsce może być twoje za skromną cenę 1 035,000 $, co czyni go praktycznie okazją w porównaniu do powyższych, ale myślę, że może być moim ulubionym. Wydaje się, że jest to studio, które nie jest życiem, w którym wszyscy chcą żyć, ale być może zrozumiesz moją miłość, gdy zobaczysz ogród - piękną, ukrytą schronienie w mieście.