Kiedy Tasha i jej mąż Travis rozpoczęli polowanie na swój pierwszy dom, każdy z nich miał na myśli inne domy marzeń. „Chciał mieć ugruntowaną dzielnicę i ziemię, chciałem być miejski i mieć charakter”, mówi Tasha. Kompromis był nieunikniony i na szczęście ten dom w Falcon Heights, Minnesota dopasuj rachunek dla pary. „W końcu kompromis był naprawdę najlepszy dla nas obojga.” Poprosiłem Taszę, aby dała wgląd w proces polowania na dom. Nawet jeśli uważasz, że nie jesteś gotowy na zakup, jeśli masz już dość wynajmu, możesz znaleźć przydatne informacje w jej wywiadzie!
Rany, to trochę zawstydzające, ale oszacowałbym na około 50-60 domów. Pomysł mojego męża polegał na obejrzeniu naszego domu. Przekroczono nasz budżet… i wahałem się, ponieważ myślałem, że się zakocham i będzie to zbyt kosztowne. W chwili, gdy weszliśmy, nasze oczy się rozjaśniły, a on spojrzał na mnie i zapytał „Co myślisz?” Odpowiedziałem z podekscytowaniem, „Czuję się jak w domu”. Obaj się zgodziliśmy, a nawet nie wyszliśmy z holu! Kiedy wiesz, po prostu wiesz i sprawiasz, że to się dzieje!
Złożyliśmy ofertę pod koniec listopada, a zamknęliśmy w styczniu. W połowie stycznia w Minnesocie nikt nie chce się przeprowadzać, ha ha. Zaoferowaliśmy około 75 tys. Mniej niż cena wywoławcza (było to tuż przed wejściem na rynek sprzedawcy). Nasz dom był własnością pożyczkodawcy… przy odrobinie negocjacji w tę iz powrotem dostaliśmy około 50 tys. Poniżej ceny wywoławczej. Okazuje się, że było to w naszym budżecie. 🙂
Ile „rzeczy”, których nie widzisz, może kosztować. Będąc projektantem chcę sprawić, by dom był bardziej funkcjonalny i ładny. Realistycznie potrzebujemy nowego dachu i garażu (to nie jest dużo zabawy!). Wymieniliśmy główny kanał ściekowy, betonowy chodnik i schody, obsypaliśmy podwórko, wykonaliśmy hydraulikę i pracowaliśmy nad szafą. Chociaż nie są to dokładnie moje pomysły na „zabawne” projekty, musiały zostać wykonane. Jedną z moich ulubionych rzeczy, które zrobiliśmy, jest wymiana bocznicy i okien; zrobiło to ogromną różnicę wizualną i do naszego rachunku za energię.
Bądź cierpliwy! Zaufaj mi, zakochałem się w mnóstwie domów… ale w końcu wiedząc, że oboje kochamy nasz dom, to najlepsze uczucie!
Również farba może przejść długą drogę! Kiedy się wprowadziliśmy, moi rodzice namalowali dla nas całe pierwsze piętro, od grubego beżu po biel, granat i szarość… to ogromna różnica (za trochę pieniędzy).