Co w imię brody Zeusa to „org porn ?!” To samo pytanie, jakie mieliśmy przed przeczytaniem fragmentu książki „Wszystko (prawie) na swoim miejscu”. Chociaż brzmi to jak coś ze Śródziemia, to tak naprawdę przedawkowanie nierealistycznych i zainscenizowanych domów do sesji zdjęciowych, które można znaleźć w telewizji lub na stoiskach informacyjnych co miesiąc. Więcej z tego artykułu i naszych wskazówek dotyczących jego zwalczania po skoku…
Alicia Rockmore i Sarah Welch, autorzy Everything (Almost) In Its Place, książki o tym, jak realistycznie się dostać zorganizowane, ostrzegaj przed negatywnymi konsekwencjami nadmiernego spożywania „pornografii orgalnej”. Oto trochę tego, co mają do powiedzenia na zjawisko:
„Nie zrozumcie nas źle, patrząc na piękne obrazy pieczołowicie zorganizowanych pokoi, doskonale eksponowane kolekcje, dopasowane kolorystycznie szafy, bezbłędne harmonogramy rodzinne, nieskazitelne kuchnie, schludne pokoje z błota i idealne do pracy miejsca pracy mogą być podniecające - nawet medytacyjny. Jest powód, dla którego nazywamy to „porno orgią” - powiedziała Alicia Rockmore. „Ale kiedy stają się podstawową miarą, za pomocą której mierzysz swój ogólny stan organizacji, staje się niezdrowy. Nie można utrzymać wyszczerbionej ziemi o doskonałej organizacji w tym chaotycznym, nieprzewidywalnym świecie zwanym prawdziwym życiem. ”
Chociaż jesteśmy głęboko przekonani, że kluczem do szczęśliwego i zdrowego domu jest wszystko, co ma swoje miejsce, rozumiemy potrzebę spokojnego życia. Przeglądamy setki (ośmielimy się powiedzieć, że tysiące) zdjęć każdego miesiąca, aby znaleźć niesamowite domy do udostępnienia. Chociaż skupiamy się na prawdziwych ludziach, tak właściwie żyć tutaj.
Niedawno ukończyłem Spring Home Cure, wciąż jesteśmy w stanie myśleć tylko o tym, czego potrzebujesz i kochać wszystko, co masz. Uważamy, że są to najważniejsze słowa, którymi należy się kierować, próbując wyeliminować bałagan w domu, aby twoje przestrzenie były bardziej podobne do tych, które możesz zobaczyć w czasopismach. Często najtrudniejszą przeszkodą jest dla nas wiedza, od czego zacząć i pozostawanie zaangażowanym. Sprawdzić nasze wcześniejsze wpisy dotyczące Cure aby pomóc znaleźć przyczółek i obserwować postępy osiągane przez 900 Curees, biorąc co tydzień trochę więcej (sugerujemy zacząć od początku!). Każdy z nich zaczynał „gdzieś” i co tydzień zajmował się coraz większą liczbą swoich przestrzeni, pozwalając im na swobodne przekształcanie domów w dokładnie to, czego chcieli i czego potrzebują.
Dla tych, którzy mogą potrzebować dodatkowej inspiracji, poniżej wymieniono kilka naszych ulubionych podsumowań organizacyjnych i porządkowych!