Często nie wiedząc o tym, co przechowujemy i jak to przechowujemy, możemy wiele powiedzieć o naszym życiu. Idąc o krok dalej, przechowywanie może faktycznie wpłynąć na nasze życie!
W tym miesiącu lub organizacji i nowych początkach zastanawiałem się nad celem Apartment Therapy, jakim jest wzajemna pomoc „w nawiązywaniu kontaktu” zasoby [musimy] ulepszyć [nasze] domy, przy jednoczesnym zmniejszeniu [naszego] polegania na rzeczach. ”Wiele razy, gdy czytelnicy widzą bardzo uporządkowany dom zastanawiają się „gdzie są te wszystkie rzeczy?” lub jeśli jest to czysta kuchnia z ograniczoną przestrzenią szafek, pytają „czy ci ludzie kiedykolwiek gotować???"
Oczywiście nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, jeśli chodzi o zakupy lub przechowywanie, ale warto zastanowić się, dlaczego tak bardzo potrzebujemy dodatkowej przestrzeni dyskowej.
Kiedy po raz pierwszy przeprowadziłem się do mojego obecnego domu, brak szafki / szafy był niepokojący. Nie mieliśmy miejsca na spiżarnię, głęboką szafę na bieliznę do masowego sprzątania lub góry bielizny i zasadniczo nie było wydajnego miejsca do przechowywania dodatkowej odzieży. Co więcej, mamy
Jednak z czasem i bólami rosnącymi / zmniejszającymi się, brak pamięci faktycznie sprawił, że moje życie stało się bardziej wydajne i jeszcze łatwiejsze z naszego budżetu! Nie od razu, ale dostosowując się, zdałem sobie sprawę, że to, co uważałem za konieczność, było w rzeczywistości nadmiarem. Brak spiżarni zmusił mnie do zaplanowania cotygodniowego menu, które pisałem na naszej cotygodniowej liście zakupów. Rezultatem są lepsze posiłki i mniej miesięcy nie psujących się czających się w szafkach przez wiele miesięcy. Brak dodatkowej przestrzeni w szafie oznacza, że myślę więcej o tym, co kupuję, a także mam do zrobienia pranie dla siebie i mojej rodziny częściej… nie jest efektowne, ale sprawia, że codzienne jest mniej chaotyczne życie. Góry brudnych ubrań stały się znacznie rzadsze (chociaż zdarzają się okazjonalne obserwacje) i łatwiej jest śledzić rzeczy, które już posiadamy.
Ale prawdziwą niespodzianką jest to, jak zmusiło mnie to do opracowania bardziej estetycznych rozwiązań do przechowywania. Ponieważ na zewnątrz jest więcej, więcej musi być prezentowalne, co oznacza, że mniej prawdopodobne jest, że kupię coś brzydkiego przede wszystkim dlatego, że „to działa. ”Bez szafy, żeby ją schować, tak naprawdę muszę ją kochać, nawet jeśli jest to coś użytecznego jak kosz na śmieci lub wyposażenie rzemieślnicze uchwyt.
Krótko mówiąc, brak miejsca do przechowywania zmusił mnie w końcu do zorganizowania się, myślenia bardziej estetycznego i bycia bardziej kreatywnym… lub przynajmniej bardziej świadomym potrzeby.
Dla tych z was, którzy musieli lub zdecydowali się zrezygnować z dodatkowej pamięci, jaka była strategia radzenia sobie i jak wpłynęła na twoje codzienne życie? A dla was wszystkich z dużą ilością miejsca na przechowywanie, jakie są wasze sztuczki w utrzymywaniu uporządkowanego życia i trzymaniu się z daleka?