To był długi tydzień, wiele się dzieje, więc moja sypialnia stała się wysypiskiem śmieci dla rzeczy, z którymi nie miałem czasu się uporać. Mimo że posprzątałem go około tygodnia temu, wirują kurze króliczki, martwe kwiaty, stosy ubrań, stare szklanki z wodą i ogólne zagracenie. Nie tak lubię zaczynać weekend, więc poświęciłem 15 minut na sprawdzenie, ile mogę zrobić.
Bez względu na to, co chcę zmienić (różne pościel, pomaluj pokój, większy abażur do lampy, wymyśl lepszy dywanik itp.), Chciałem, aby poczuł się lepiej, szybko.
• Pościelił łóżko
• Zmieniłeś kwiaty
• Uporządkował szafkę nocną
• Otworzył zasłony
• Odłóż cały stos ubrań, w tym walizkę, której nie rozpakowałem z noclegu
• Zamieciony
• Wyczyściłem wszystko, co nie było w sypialni
Zaledwie 15 minut zajęło przekształcenie sypialni z czegoś, co sprawiło, że jęknąłem w czyste miejsce, w którym czuję się zachęcająco i relaksująco na nadchodzący weekend. To było dobre przypomnienie, że żmudne zadania nie zajmują połowy tak długo, jak myślę, że będą!