Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Jesień w końcu w pełni się rozwija, ale niestety oznacza to również, że nadchodzi sezon zimny i grypowy. Prawdopodobnie ostatnio słyszałeś, jak nieznajomi kaszlą i pociągają nosem, ale prawdopodobnie jesteś (mam nadzieję) już podejmując środki ostrożności, takie jak częste mycie rąk, może być coś, czego brakuje - coś tuż pod twoim nos. Być może właśnie teraz czytasz ten artykuł na ten temat.
Pomyśl o tym: wszystko, czego dotykasz, kiedy jesteś poza domem - klamki, słupki metra, wiele innych rzeczy, o których prawdopodobnie nawet nie myślisz świadomie - zawiera zarazki, które mogą wywołać u Ciebie chorobę. Przez cały czas dotykasz telefonu, więc nawet kiedy umyjesz ręce, nadal będziesz w stanie przywrócić się do tych wszystkich zarazków. I jest ich dużo.
Więc oprócz mycia rąk i innych zwykle zalecanych kroków, które powinieneś podjąć, aby zapobiec zachorowaniu - wiesz, dostając szczepionki przeciw grypie, kaszel i kichanie w tkankę lub łokieć zamiast dłoni, nie dotykanie twarzy i nawodnienie - upewnij się, że czyścisz telefon regularnie. Dezynfekowanie telefonu jest szybkie i łatwe, a może mieć znaczenie.
Aby wyczyścić telefon bez jego uszkodzenia, pomiń chusteczki antybakteryjne (jak BuzzFeed uwagi, są zbyt ścierne dla telefonów). Codziennie wilgotna ściereczka z mikrofibry powinna wystarczyć, aby pozbyć się większości bakterii, zgodnie z New York Times. Ale będziesz potrzebował środka sterylizującego, takiego jak alkohol, aby zwalczyć wirusy grypy, dlatego powinieneś zdezynfekować swój telefon raz w tygodniu - więcej niż to może uszkodzić telefon (z drugiej strony obudowa telefonu może zostać poddana czyszczeniu codziennie).
Do dezynfekcji telefonu wystarczy ściereczka z mikrofibry, woda destylowana, 70% alkohol izopropylowy i mała butelka z rozpylaczem. Wystarczy zmieszać równe części wody i alkoholu w butelce ze sprayem, wstrząsnąć, aby wymieszać, wylać niewielką ilość na szmatkę i wytrzeć telefon - voila, nie ma już zarazków!