Każda znacząca zmiana następuje z powodu ogromnych zakłóceń. Podczas gdy rośnie zainteresowanie dobry design jako element dobrego życia w tym kraju, wielką, przełomową zmianą, która spowodowała znaczny wzrost tego zainteresowania (a także wiele innych rzeczy), było pojawienie się blogowania.
Niezwykle tani sposób na przesyłanie słów i obrazów do ogromnej publiczności, blogowanie pozwoliło usłyszeć nowe pokolenie głosów i pozwoliły im eksperymentować z tonem głosu, punktem widzenia i autentycznością bez przeciągania i ograniczenia infrastruktury korporacyjnej i redagowanie. Innymi słowy, możesz powiedzieć, co chcesz, a ostatecznym arbitrem tego, czy warto słuchać, jest sama publiczność - nikt inny.
I jeśli uważasz, że łatwiej jest pisać dla motłochu niż kilku dobrze wyszkolonych redaktorów, uwierz mi, gdy powiem ci, że publiczność internetowa jest inteligentna, szybka i bardzo trudna. Szybko się zamkniesz, jeśli jesteś pełen gówna.
Ponadto, i to właśnie korporacje są bardzo powolne w realizacji, blogowanie NIE polega tylko na popychaniu twojego punktu widzenia lub wyrzucaniu treści. W sieci chodzi o społeczność i dzielenie się wiedzą. Publikowanie w Internecie nie różni się niczym i jest najlepsze, gdy jest to ulica dwukierunkowa. To, co wraca od odbiorców, jest równie ważne (jeśli nie bardziej) niż to, co publikujesz. OUT jest tak samo ważne jak IN.
Od samego początku tworzenia naszego bloga, mój brat i ja zdaliśmy sobie sprawę, że w końcu zabraknie dobrych wskazówek i mądrych rzeczy powiedzieć, i że to, co stanie się nieskończenie bardziej interesujące, to wkład innych głosów, w szczególności społeczność. Moim (i ostatecznie NASZYM) zadaniem nie było utrzymanie statusu gwiazdy ani bycie wszechstronnym projektantem zamiast tego moim zadaniem było być najlepszym gospodarzem na świecie rozmowy, która mogłaby być większa niż wszyscy z nas.
Od jednej osoby, ME, siedzącej samotnie w pustym biurze w Tribeca w 2004 r., Wysyłającej kilka postów dziennie do kilkuset osób miesięcznie, teraz mamy personel pełnoetatowy złożony z osiemnastu osób rozmieszczonych w całym kraju, 175 freelancerów na całym świecie i publikuje ponad 150 postów dziennie, siedem dni w tygodniu. Te posty pochodzą od wspaniałych czytelników, których wynajęliśmy do obsługi naszych pracowników (zatrudniamy tylko czytelników) wraz z świetnymi treściami od naszych obecnych odbiorców, którzy obecnie mierzą ponad osiem milionów miesięcznie czytelnicy. Większość z nich pochodzi z następujących krajów: USA, Kanada, Wielka Brytania, Australia, Niemcy, Brazylia, Hiszpania, Francja i Włochy.
Chociaż nasz personel czasami wydaje mi się teraz duży, jest niewielki w porównaniu do większości głównych czasopism, a nasze koszty są podobnie małe w porównaniu z prowadzeniem magazynu z miesięcznymi nakładami.
Nasz obieg w rzeczywistości jest jednak większy niż wszystkie główne czasopisma o schroniskach razem wzięte i tak samo duże w Internecie sieć jako marka taka jak MarthaStewart.com, która łączy wszystkie swoje magazyny, programy telewizyjne i radiowe pod jednym URL.
Jak powiedziałem wcześniej, chodzi bardziej o udostępnianie, niż o tradycyjne publikowanie.
Podczas gdy spędzamy dużo czasu zastanawiając się, co napisać i badając, tyle samo czasu poświęcamy na czytanie komentarzy, odpowiadanie na e-maile czytelników i ciągłe przeczesywanie i zbieranie pulsu społeczności w celu udostępnienia jej na pierwszej stronie wszystkim czytelnicy.
Tak więc, kiedy patrzysz na NASZĄ stronę główną, patrzysz na SIEBIE i SWOICH przyjaciół oraz na to, jak wszyscy żyjesz TERAZ, co, jak sądzę, jest najbardziej inspirującą i interesującą rzeczą na świecie.