![Wynajmij ten zabytkowy dom szeregowy z widokiem na rzymski mur w Londynie](/f/c527fb50d651baea3f03ed346d9f441b.jpg?crop=1xw:1xh;center,top&resize=480:*?width=100&height=100)
Bycie miłośnikiem zwierząt domowych wcale nie jest nowym pomysłem, więc byłem zafascynowany odkryciem tego klejnotu New York Times artykuł ukazujący ważną kwestię dnia: biednego kota. Widzisz, latem 1890 r. Niegdyś nieprzyjazne koty miały dwóch silnych woli adwokatów, panią G.G. Deridé and Mrs. M.E. Wilson. Te dwie „szczodre damy” miały solidny plan pomocy bezdomnym kotom.
Wydaje się, że problem polegał na tym, że każdego lata mieszkańcy Nowego Jorku opuszczali miasto na wakacje i zostaw swoje koty, ponieważ „kot nie jest czymś, co można transportować w dowolnym stopniu komfort."
Te dwie panie uruchomiły więc plan założenia domu dla biednych, porzuconych kotów. Mieli nadzieję, że zdobędą „małe, tanie miejsce - być może w Harlemie lub w jakimś ustronnym miejscu, w którym nie ma żadnych bezpośrednich sąsiadów, którym można by przeszkadzać - i tam, aby zmieścić się w azylu, w którym zbłąkane koty lub kalectwa kotów… mogą zostać załatwione i uwierzone, że mają przynajmniej kilku przyjaciół na ziemi. ”
W artykule wspomniano o wszystkich stylowych miastach - Paryżu, Florencji, Dublinie - w których podobne schroniska odniosły sukces. Wszystkie panie proszą o trochę pieniędzy, aby rozpocząć tę działalność charytatywną. Mówią, że w razie potrzeby będą błagać od drzwi do drzwi, z koszami, aby urzeczywistnić swoje marzenie. Brzmi całkiem idealnie.