Chociaż oddałbym moje lewe ramię, żeby mieć prywatne podwórko, na razie działka, na której mogę hodować sukulenty, będzie w porządku. Jeśli pamiętasz, wszystko, co wcześniej miałem, było pochyleniem się, więc zdecydowanie ukończyłem szkołę (nie wspominając o tym, że nie ma za dużo utrzymania).
Zanim cokolwiek sobie wyobraziłem, wezwałem wielkie działa (Barbara Jarvik, która stworzyła własne soczysty raj). Zasugerowała, żebym utrzymał wcześniej istniejące pole dzikiej mięty - i cieszę się, że tak zrobiłem. Teraz, kiedy robimy mojito lub sok z mięty, wszystko, co muszę zrobić, to wyjść na zewnątrz i wybrać nowy pakiet. Betonowe układarki były również obecne, kiedy się wprowadziłem, ale były losowo rozmieszczane w całym obszarze. Zgodnie z sugestią mojego taty sprawiłem, że zarumieniły się z ziemią, a następnie podniosłem trochę mchu, aby wyrósł między każdym kwadratem.
Aby dodać odrobinę przytulności, wziąłem sukulenty i posadziłem je w doniczkach (lub w ziemi) na całym obwodzie. A wczoraj zająłem się montażem
mój nowy stół piknikowy (zadanie łatwiejsze niż się spodziewałem). W końcu chciałbym zabarwić i potraktować nowy zakup lub pomalować go na zabawny kolor. Ale na razie nie mogę się doczekać długiego lata posiłków na świeżym powietrzu.