Podobnie jak Ty, my, redaktorzy Apartment Therapy, zawsze wprowadzamy nowe rzeczy do naszych domów. Czasami to się udaje, czasem okazuje się stratą pieniędzy i raz na jakiś czas trafiamy w dziesiątkę. Co więc kupiliśmy, co właśnie strąciło go z parku? My ci powiemy
Szczerze mówiąc, odpowiedź na to pytanie prawdopodobnie zmienia się co około sześć miesięcy, ale moją obecną „najlepszą rzeczą” jest Alexander Calder druk (pierwotnie wykonany jako część serii dla Braniff Airlines w latach 60.), którą znaleźliśmy na Chicago Antique Market jako ostatnią lato. Przyniosłem go do domu i postawiłem na kominku, myśląc, że będzie tam przez chwilę, dopóki nie zdecyduję, gdzie będzie naprawdę idź, ale uwielbiam to, jak bardzo to wygląda, stało się stałym miejscem.
Najlepszy wystrój, jaki kiedykolwiek kupiłem, to dwie zabytkowe drewniane foremki czekoladowe (myślę, że takie właśnie są), które wybrałem ostatniego dnia podróży do Amsterdamu. Zwykle nigdy nie zostawiam miejsca na pamiątki w bagażu, ale świetnie się bawiłem podczas tej podróży, po prostu nie chciałem opuszczać miasta bez niczego. Widziałem tych dwóch facetów na zewnętrznym rynku artykułów zabytkowych. Podniosłem je prawie za nic i chociaż jestem pewien, że nie są one warte wiele, pokazuję je w mojej kuchni i zawsze sprawiają, że się uśmiecham i pamiętam wspaniałą podróż, którą miałem.
Woskowałem o tym poetycki przed, ale nadal uważam, że najmądrzejszą rzeczą, jaką kupiliśmy do naszego domu, jest nasze łóżeczko, Stokke Sleepi. Przy 1200 USD jest to jeden z naszych droższych zakupów, ale po prawie 7 latach zdecydowanie znajduje się na naszej liście „bez żalu”. Nie tylko wciąż kochamy wygląd, ale mniejszy rozmiar i koła dały nam ogromną elastyczność w naszym małym mieszkaniu. Przeniósł się z łóżka do rogu sypialni, do pokoju mojego syna, a potem znowu dla naszej córki. Spodziewam się, że może to być nasz ostatni rok z tym łóżeczkiem i jestem podekscytowany, że mogę go przekazać znajomemu!
Stolik My Blu Dot x Fab Strut w kolorze pomarańczowym. Ponieważ zwykle jestem kupującym używanym i używanym, zrzucenie ponad 500 USD na jeden przedmiot było trudne, ale jest tak proste i wszechstronne, ale kolor stanowi wyraz. Użyłem go jako biurka w moim pudełku z biżuterią Makijaż Style Cure, aw moim nowym mieszkaniu to moje stół obiadowy. To jest coś, co widzę, że trzymam się ze sobą przez długi czas.
Moją ulubioną rzeczą, jaką kiedykolwiek kupiłem z domu, była moja stara sofa, którą niestety musiałem wyjechać do Houston, ponieważ nie zmieściłaby się w moim nowym mieszkaniu. Kiedy szukałem kanapy, znalazłem ją w sklepie z antykami, ale uznałem, że jest zbyt droga. Ale nie mogłem przestać o tym myśleć, więc jak rok później, kiedy w końcu miałem trochę pieniędzy, wróciłem do tego samego sklepu z antykami, mając nadzieję znaleźć coś podobnego. I oto była ta sama kanapa, którą kupiłem. To było tak, jak miało być.
Mój jest tak praktyczny, że zaskoczył nawet mnie. Niedawno kupiłem sobie nocną karafkę na wodę i to prawie zmieniło moje życie. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo pragnę w nocy. Mimo, że zwykłem trzymać szklankę wody obok łóżka, często zapominałem lub rozlewałoby się. Posiadanie eleganckiego naczynia, które mogę zapełnić (i jest zamknięte na górze - mniej kurzu!) Jest o wiele lepsze. Mogę się obudzić i napić się bez problemu. Czuję się znacznie zdrowiej.