Jako ludzie nieustannie się zmieniamy. Zmieniają się nasze gusta. Zmieniają się nasze potrzeby. A nasze pokoje zmieniają się wraz z nami. W rezultacie nigdy nie są całkowicie „gotowe”. Tak jest w przypadku Robin w Dziennik pysznej mumii, która fotografowała swoją sypialnię co kilka lat, odkąd przeprowadzili się do nowego domu w październiku 2008 roku. Zobacz, jak jej pokój ewoluował w ciągu sześciu lat, jak wygląda dzisiaj. To świetny przykład tego, jak dekorują się prawdziwi ludzie: czasami zmiany są dramatyczne, a innym razem są tylko drobnymi poprawkami i udoskonaleniami, które występują w dryblach i szarościach…
23 października 2008 r (obrazek powyżej): Na początku Robin chciała spokojnej sypialni przypominającej spa - ucieczki od świata zewnętrznego, w którym łatwo jest się zrelaksować i spać spokojnie. A co mówi spokojniejszego niż japoński Zen? Na początku wszystkie dekoracje idealnie pasują, a ściany są w podstawowej bieli.
10 MARCA 2011 r: Kilka lat później Robin robi się niespokojny i maluje jedną ścianę na szaro. Możesz zobaczyć więcej zdjęć pokoju
tutaj. Mimo poprawiania pokoju odrobiną farby i dodawaniem grafiki, całkowicie przyznaje, że to po prostu nie działało i była gotowa spróbować czegoś zupełnie innego.20 marca 2013 r: Czasami los robi nam przysługę. Kiedy ich piwnica zalała, Robin skorzystał z okazji, by poeksperymentować. Zamiast samej ściany akcentującej, tym razem pomalowała cały pokój na ciemnoszary („Down Pipe” Farrowa i Billa, zanim zapytasz). Podkreśliła to także jaśniejszymi, bardziej dramatycznymi momentami - mianowicie sztuką na deskorolce i nasyconym kolorem. Możesz zobaczyć cały pokój tutaj.
3 kwietnia 2013 r: Zaledwie miesiąc później ta kolejna iteracja pokazuje rosnące zaufanie Robin. Dodaje więcej do tej najnowszej mieszanki dekorów, eksperymentując z odważniejszymi wzorami i jeszcze więcej kolorów. Wnosi także różne przedmioty (koc suzani w celu kontrastowania z bardziej nowoczesną sztuką) i sprawia, że współpracują ze sobą w przestrzeni.
3 LISTOPADA 2014: Jak to często bywa, Robin krążyła wokół i chciała spokoju i spokoju, których początkowo poszukiwała w 2008 roku. Sześć lat później zamieszkuje w pokoju, w którym przechowywane są wszystkie najlepsze aspekty przeszłości. Jest spokojny, ale nie nudny. Jest połączony, bez nadmiernego dopasowania. Jest również o wiele bardziej wyrafinowany niż wtedy, gdy zaczęła dekorować w 2008 roku.
Pamiętaj, że te same meble są kotwicą podczas tych przekształceń i nie zmieniają się przez cały czas. Co najważniejsze, ich łóżko ma klasyczny styl i zmienia się z czasem. To kolejne przypomnienie, aby raz zainwestować w duże bilety i zamienić wszystko wokół, gdy masz już dość rzeczy lub musisz to potrząsnąć.