Kiedy dowiedzieliśmy się, że spodziewamy się córeczki, nie mogliśmy się doczekać, aby zacząć w jej pokoju dziecinnym. Przeprowadziliśmy się do naszego pierwszego domu około 8 miesięcy temu i przeprowadzaliśmy się z pokoju do pokoju, aktualizując wystrój. Nasza ogólna estetyka zaczyna się od stylu z połowy wieku, ale obejmuje bardziej aktualne elementy. Staraliśmy się również szanować kolonialny styl naszego domu (zbudowany w 1928 r.).
Chcieliśmy, aby nasze przedszkole było szczególnym miejscem dla naszego malucha, ale pasowało do reszty naszego domu. Chociaż chcieliśmy, aby był kobiecy, nie chcieliśmy, aby był tradycyjnie dziewczęcy. Wybraliśmy motyw balonu na gorące powietrze, który reprezentuje wszystkie miejsca, do których może się udać (dosłownie iw przenośni). Wybór schematu kolorów, na który oboje zgodziliśmy się, był trudniejszy, niż się spodziewaliśmy, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na beżowe ściany z brzoskwiniowymi koralami, miętą i granatowymi akcentami.
Należy również zauważyć, że większość pokoju dziecięcego jest dość przyjazna dla budżetu, ponieważ w dużej mierze zmieniliśmy przeznaczenie starych mebli i ręcznie wykonanego wystroju. Przedmioty, które kupiliśmy jako nowe, pochodziły od tanich sprzedawców (RugsUSA, Overstock), z wyjątkiem naszego łóżeczka, które było prezentem od dziadków małego Z.