Od samego początku naszym celem było stworzenie pokoju, z którego Ella nie wyrosłaby za rok lub dwa. Wybraliśmy neutralne kolory i „dorosłe” meble i sztukę, które sprawdzą się przez wiele lat. Jasnozielone ściany w połączeniu z kolorowymi książkami i zabawkami nadały nam zabawny, nowoczesny wygląd, na który liczyliśmy.
Pomagam kierować festiwalem sztuki tutaj w Greenville, co oznacza, że kupiliśmy i otrzymaliśmy tyle pięknych ręcznie robionych dziecięcych rzeczy. To tylko część powodu, dla którego półki były istotną częścią pokoju. Przechowują wszystko, od bekniętych tkanin i ręcznie wypchanych zwierzątek po zestaw książek Beatrix Potter, które moja babcia podarowała moim siostrom i mnie jako dzieciom.
Oboje z mężem jesteśmy projektantami i naprawdę chcieliśmy wprowadzić kolor i wzór do pokoju. Zamiast zrobić akcentującą ścianę, zdecydowaliśmy się na papierowe wnętrze szaf, zabawne i dramatyczne tło dla małych pastelowych ubrań Elli. W jej pokoju są dwie małe szafy z siedziskiem między nimi. Byliśmy w stanie wydrukować wnętrze każdej szafy za pomocą jednej rolki naszej ulubionej tapety.
W większości nasze motto brzmiało: „używaj tego, co już mamy”. Większość mebli została wyciągnięta z innych pomieszczeń i zmieniona. Na przykład szary kredens był Knack Studios kawałek, który kupiliśmy kilka lat temu. Pomyśleliśmy, że będzie to idealny stół do przewijania, więc zrekrutowaliśmy go do pokoju Elli. Fotel bujany był znaleziskiem Craigslistów, który mieszkał w naszym salonie, a duży regał z książkami był kawałkiem, który Andrew i jego tata wykonali, gdy był dzieckiem. Do ulepszenia wystarczyła świeża warstwa farby.
Jeśli chodzi o nowe przedmioty, babcia Andrzeja dała nam łóżeczko (Babyletto Hudson), co było ogromną niespodzianką! Dodaliśmy kilka innych drobnych elementów, takich jak puf podnóżka (Land of Nod), lampa (Target), wieszaki na ubrania (IKEA) i tapeta (Rifle Paper Co.) - co było naszym wielkim wygięciem. Słoń przyszedł z Pottery Barn Kids, a absolutnie idealny telefon został zakupiony na Indie Craft Parade, festiwalu sztuki, w którym pomagam (Claudia McAnich z paperform).